Nasze zawodniczki (Ewa Trzebińska, Aleksandra Zamachowska, Renata Knapik-Miazga, Barbara Rutz) przez turniej od początku szły jak burza. Polki wygrywały kolejno z Belgijkami (45:26), Hongkongkami (44:32), Włoszkami (43:35) oraz Chinkami (39:28). Imponująca było zwłaszcza ostatnie zwycięstwo, bo Azjatki to aktualne mistrzynie świata i liderki rankingu olimpijskiego.
Początek finału z Rosjankami był bardzo wyrównany, obie drużyny szły łeb w łeb (3:3, 9:9, 14:15, 18:18). Przewagę Polkom po cierpliwej walce z Tatianą Andruszyną wypracowała Trzebińska (21:18). Straty odrobiła druga zawodniczka turnieju indywidualnego Wioletta Kołbowa (29:29), a prowadzenie dla naszych szpadzistek odzyskała Knapik-Miazga (34:31). Kolejne punkty dołożyła Zamachowska (40:36), pieczątkę na sukcesie postawiła zaś Trzebińska (45:44).
Dominik Dziuda mistrzem świata kadetów -->
Nasza liderka wcześniej wskazała rywalkom, że popełniły błąd w kolejności wystawienia zawodniczek do walki. Gdyby nie ten gest fair play, Rosjanki zostałyby zdyskwalifikowane.
ZOBACZ WIDEO Stacja Tokio #9: Artur Mikołajczewski. Powrót z zaświatów
Siła w drużynie
Biało-Czerwone udowodniły, że są znakomite jako zespół. Dzień wcześniej turniej indywidualny na dwudziestym dziewiątym miejscu zakończyła Trzebińska, siedemdziesiąta czwarta była Rutz, setna Knapik-Miazga, a sto szósta Zamachowska. - Skład Polek na papierze może nie zachwycać, ale w drużynie są naprawdę mocne - zauważył nawet podczas finału komentator "Fencing Vision".
Piękny wynik szpadzistek! Polki w finale PŚ wygrały z Rosjankami 45:44. Siła drużyny, bo w indywidualnie nasze były w Tallinie 29. (Trzebińska), 100. (Knapik-Miazga) i 106. (Zamachowska). Polki z pięciu tegorocznych PŚ wygrały trzy, zostały też mistrzyniami Europy pic.twitter.com/kxO8i40Wx1
— Kamil Kołsut (@KamilKolsut) November 3, 2019
Polki turniejem w Tallinie zamknęły rok drużynowych sukcesów. Wcześniej nasze szpadzistki podczas zawodów PŚ były pierwsze w Barcelonie i Dubaju, drugie w Hawanie i szóste w Chengdu. Biało-Czerwone zdobyły też mistrzostwo Europy, poniżej oczekiwań spisały się tylko na mistrzostwach świata. Rywalizację w Budapeszcie nasz zespół zakończył na ósmej lokacie.
Kierunek na Tokio
Polki, dzięki wygranej, zrobiły duży krok w kierunku awansu na igrzyska. Tam w turnieju drużynowym wystąpi osiem ekip. Kwalifikację uzyskają cztery najlepsze zespoły z rankingu olimpijskiego (okres od 3 kwietnia 2019 do 4 kwietnia 2019) oraz dodatkowo po jednej reprezentacji z każdego kontynentu (warunek to miejsce w "szesnastce"). Jeśli w tym gronie nie będzie Japonek, dołączoną one do turnieju jako dodatkowa drużyna.
Radosław Zawrotniak podbił Kolumbię -->
Dziś nasze zawodniczki zajmują w rankingu drugie miejsce. Warto podkreślić, że awans zespołu na igrzyska oznacza także kwalifikację dla trzech szpadzistek do turnieju indywidualnego.
Drużyna | PŚ | MŚ | MK | PŚ | Suma |
---|---|---|---|---|---|
Chiny | 36 | 128 | 52 | (36) | 252 |
Polska | 64 | (52) | 64 | 64 | 244 |
Rosja | (32) | 104 | 52 | 52 | 240 |
USA | 52 | 64 | 64 | (40) | 220 |
Włochy | 40 | 80 | 40 | (30) | 190 |
Korea | 30 | 56 | 64 | (24) | 174 |
Ukraina | (23) | 72 | 32 | 26 | 153 |
Estonia | 28 | 60 | (28) | 32 | 148 |
Francja | (24) | 50 | 36 | 25 | 135 |
Niemcy | (25) | 44 | 30 | 28 | 127 |
... | |||||
Kanada | (18) | 38 | 40 | 18 | 114 |
Japonia | (8) | 46 | 36 | 19 | 109 |
Egipt | 8 | 16 | 64 | (8) | 96 |
Zawody w stolicy Estonii były dla Biało-Czerwonych ostatnim startem tej jesieni. Trzy pozostałe drużynowe PŚ zaliczane do rankingu olimpijskiego odbędą się na początku przyszłego roku w Hawanie (12.01), Barcelonie (09.02) i Chengdu (22.03). Końcowe zestawienie obejmie sześć turniejów - najsłabszy wynik każdej drużyny jest anulowany.