Rosja, wspierana przez Białoruś, prowadzi działania zbrojne w Ukrainie już od blisko trzech miesięcy. Reprezentanci Rosji i Białorusi wcześniej nie byli wykluczani z turniejów. Nie mogli jedynie występować w nich pod własną flagą. Dlatego decyzja organizatorów Wimbledonu o odsunięciu Rosjan i Białorusinów odbiła się szerokim echem.
Zdaniem tenisowych organizacji, zarządzającymi rozgrywkami kobiet i mężczyzn (WTA i ATP), taka decyzja narusza ich zasady. Dlatego postanowiono, że za Wimbledon nie zostaną przyznane punkty rankingowe. Zawodnikom pozostanie gra o pieniądze i prestiż, a brak punktów może być bardzo odczuwalny. Wystarczy podkreślić, że triumfatorzy turniejów wielkoszlemowych otrzymują aż 2000 punktów do rankingu.
Nic dziwnego, że działanie ATP i WTA zostało skrytykowane przez ukraińskich tenisistów, którym wtórował Francuz Benoit Paire.
"Nie bez powodu Wimbledon jest prawdopodobnie najbardziej znanym turniejem tenisowym. Z punktami czy bez, są rzeczy o wiele ważniejsze niż tenis, a w tych trudnych czasach Wimbledon jest po właściwej stronie i pozostanie z doskonałą reputacją. A jeśli chodzi o resztę, to ich wybór" - napisał Ołeksandr Dołgopołow.
There is a reason Wimbledon is probably the most known tennis competition. Points or no points, there are things way bigger than tennis and in these hard times, Wimbledon is on the right side and will stay with its perfect reputation
— Alex Dolgopolov (@TheDolgo) May 20, 2022
As for the rest, it’s their choice https://t.co/ULaw8cqIDd
"Dziękuję WTA i ATP za to, że jesteście dzisiaj głównym tematem rosyjskiej propagandy" - podkreśliła Marta Kostiuk.
Thank you @wta and @atptour for being headliners of Russian support and news today pic.twitter.com/cqSRsZe6Yv
— Marta Kostyuk (@marta_kostyuk) May 20, 2022
Benoit Paire mówi wprost o "głupiej decyzji", oznaczając przy tym oficjalny profil ATP na Twitterze.
@atptour DÉCISION STUPIDE!!!
— paire benoit (@benoitpaire) May 20, 2022
Mocny wpis zamieścił Serhij Stachowski, który w trakcie wojny dołączył do ukraińskiej armii, by walczyć z rosyjskim najeźdźcą.
"Stwierdzenie, że jestem rozczarowany ATP, byłoby niedopowiedzeniem... Nigdy nie spodziewałbym się, że ktokolwiek może stanąć po stronie najeźdźców i morderców... ale wydaje mi się, że nawet moi koledzy współpracują z najeźdźcami i kolaborantami z Rosji i Białorusi" - napisał.
To say that I am disappointed in @atptour would be understatement.. Never would expect that anyone can stand on the side of invaders and murderers… but it seems to me that even my fellow players feel sorry for invaders and collaborants from rus/blr..1/2
— Sergiy Stakhovsky (@Stako_tennis) May 20, 2022
Czytaj także:
Dawid Góra: To nie kontrowersja. To skandal [OPINIA]
Nie będzie hitu w Strasburgu. Wielka wygrana Słowenki