- To było niesamowite zwycięstwo! Magda Linette była bardzo agresywna, zwłaszcza na początku meczu, kiedy kort był trochę cięższy. Uderzała piłkę najmocniej jak potrafiła, nie popełniając przy tym zbyt wielu błędów - tak Alex Corretja skomentował sensacyjną wygraną polskiej tenisistki nad Ons Jabeur w I rundzie wielkoszlemowego Rolanda Garrosa.
- I oczywiście, nawet jeśli Jabeur prowadziła, to widać było, że Linette walczy, starając się dobrze poruszać po korcie. To nie było dla niej łatwe i to była niespodzianka - dodał były hiszpański tenisista, obecnie ekspert Eurosportu.
Dwukrotny finalista turnieju Wielkiego Szlema w Paryżu (1998 i 2001 r.) przyznał się do tego, że nie bardzo wierzył w zwycięstwo reprezentantki Polski.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Nadal zachwycił kibiców. To trzeba zobaczyć!
- Wydawało się, że Linette była trochę bardziej zdeterminowana. To był bardzo wyrównany pojedynek, ale pod koniec można było zauważyć, że jej konsekwencja rosła w miarę trwania meczu. Sądziłem, że nie będzie wystarczająco solidna, by wygrać z Jabeur, a... jednak była! - podsumował 48-letni Corretja.
30-letnia Polka, wygrywając w trzech setach 3:6, 7:6(4), 7:5, wyrzuciła z turnieju jedną z faworytek. Tunezyjka przystąpiła do tegorocznego Rolanda Garrosa rozstawiona z numerem sześć.
Zobacz:
Dawid Góra: Reakcja publiczności mówi sama za siebie. Magda, wielkie brawa! [OPINIA]
Co za radość! Tak Magda Linette zareagowała na wygraną