Ostatnia pogromczyni Igi Świątek za burtą! Niespodzianka w nocnym meczu

PAP/EPA / YOAN VALAT / Na zdjęciu: Jelena Ostapenko
PAP/EPA / YOAN VALAT / Na zdjęciu: Jelena Ostapenko

W lutym Jelena Ostapenko wyeliminowała Igę Świątek w Dubaju. Do ich kolejnego starcia mogło dojść na kortach Rolanda Garrosa w Paryżu. Tak się nie stanie, bo Łotyszka odpadła po nocnej porażce z francuską tenisistką Alize Cornet.

Jelena Ostapenko (WTA 13) w Rolandzie Garrosie odniosła największy sukces. W 2017 roku zdobyła tytuł po wspaniałym finale z Simoną Halep. Dwanaście miesięcy później sensacyjnie odpadła w I rundzie po porażce z Kateryną Baindl. Tym razem zdołała wygrać jeden mecz, z Włoszką Lucią Bronzetti. W czwartkowym wieczór Łotyszka przegrała 0:6, 6:1, 3:6 z Alize Cornet (WTA 40).

Pierwsze dwa sety były szalenie jednostronne. Najpierw miały miejsce trzy przełamania na korzyść Cornet, a następnie tego samego dokonała Ostapenko. W trzeciej partii było więcej walki. Francuzka rozpoczęła ją od odebrania rywalce podania, a na 2:0 podwyższyła po odparciu czterech break pointów. Po chwili zdobyła przełamanie na 3:0. Łotyszka ruszyła w pogoń i zbliżyła się na 2:3. Losów tego meczu nie odwróciła, a w dziewiątym gemie jeszcze raz straciła serwis.

W ciągu godziny i 41 minut Cornet zaserwowała pięć asów. Obroniła siedem z 11 break pointów i wykorzystała sześć z siedmiu szans na przełamanie. Francuzka posłała 10 kończących uderzeń przy pięciu niewymuszonych błędach. Ostapenko naliczono 26 piłek wygranych bezpośrednio i 48 pomyłek. Cornet wyszła na prowadzenie 3-2 w bilansie ich meczów. Wszystkie ich wcześniejsze starcia odbyły się na korcie twardym.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Świątek zajrzała do pucharu, a tam... Musisz obejrzeć to nagranie

Dla Ostapenko był to siódmy występ w Rolandzie Garrosie. Poza 2017 rokiem ani razu nie awansowała dalej niż do III rundy. Na 25 startów w wielkoszlemowych turniejach trzy razy doszła co najmniej do ćwierćfinału. Dwa razy dokonała tego w Wimbledonie (2017, 2018).

Cornet notuje 18. występ w Rolandzie Garrosie, a w sumie 64. we wszystkich wielkoszlemowych turniejach. W Paryżu najdalej awansowała do IV rundy (2015, 2017). W tegorocznym Australian Open osiągnęła pierwszy ćwierćfinał w zawodach najwyższej rangi. W sobotę mogło dojść do starcia mistrzyń paryskiej imprezy. Będzie jednak potyczka Cornet z Qinwen Zheng. Chinka w czwartek wyeliminowała Simonę Halep.

Ostapenko jest ostatnią tenisistką, która pokonała Igę Świątek. Dokonała tego w lutym w II rundzie w Dubaju i później zdobyła tytuł. W Paryżu Polka i Łotyszka mogły na siebie trafić w 1/8 finału.

Aryna Sabalenka (WTA 7) wróciła z 0:2 w drugim secie i pokonała 6:1, 6:3 Madison Brengle (WTA 57). W ciągu 62 minut półfinalistka Wimbledonu i US Open 2021 zgarnęła 24 z 32 punktów przy swoim pierwszym podaniu. Odparła dwa z trzech break pointów i spożytkowała pięć z dziewięciu szans na przełamanie. Pokusiła się o 37 kończących uderzeń przy 24 niewymuszonych błędach. Brengle zanotowano 10 piłek wygranych bezpośrednio i 11 pomyłek. Sabalenka wyrównała swój najlepszy wynik w Paryżu z dwóch poprzednich sezonów.

Roland Garros, Paryż (Francja)
Wielki Szlem, kort ziemny, pula nagród 43,6 mln euro
czwartek, 26 maja

II runda gry pojedynczej kobiet:

Aryna Sabalenka (7) - Madison Brengle (USA) 6:1, 6:3
Alize Cornet (Francja) - Jelena Ostapenko (Łotwa, 13) 6:0, 1:6, 6:3

Program i wyniki turnieju kobiet

Zobacz też:
Halep i Collins za burtą!
Gwiazda odpadła! Sensacja na kortach Rolanda Garrosa

Komentarze (8)
avatar
Columb2000
27.05.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ostapenko zdecydowanie nie wygra wielkiego szlema 
avatar
ilovesport
27.05.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Skoro Iga w tym sezonie "rozmontowuje" Sakkari (ma z nią już bilans 2-3, a przed sezonem było 0-3), to może po prostu ustawia sobie Jelenę na celownik na przyszły sezon i tyle. 
avatar
marek_ber
27.05.2022
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Ależ ta Ostapienko przaśna z wyglądu 
avatar
Grieg
27.05.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ostapenko właściwie przegrała na własne życzenie - większość punktów Cornet w trzecim secie to zasługa jej niewymuszonych błędów. 
avatar
Columb2000
27.05.2022
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Zdecydowanie nie