Zaskakująca statystyka przed finałem. Rywalka Świątek nieco lepsza

WP SportoweFakty / Tomasz Fijałkowski / Na zdjęciu: Iga Świątek
WP SportoweFakty / Tomasz Fijałkowski / Na zdjęciu: Iga Świątek

Wydawałoby się, że Iga Świątek z małym problemem, ale błyskawicznie dotarła do finału Rolanda Garrosa 2022. Jednak jej rywalka Coco Gauff przebrnęła sześć spotkań jeszcze szybciej. Różnica minut spędzonych na korcie jest naprawdę minimalna.

Iga Świątek prezentuje kapitalną formę od kilku miesięcy, podobnie zresztą jak podczas tegorocznej edycji Rolanda Garrosa. Polka straciła tylko jednego seta - w starciu czwartej rundy z Chinką, Qinwen Zheng [6:7(5), 6:0, 6:2].

Reszta spotkań bez wątpienia należała do tenisistki z Raszyna. Przykładem był półfinał, w którym błyskawicznie odprawiła Darię Kasatkinę 2:0 (6:2, 6:1). Łącznie na paryskich kortach w obecnym turnieju Polka spędziła 8 godzin i 43 minuty.

Dość niespodziewanie, ale krócej, bowiem 8 godzin i 32 minut potrzebowała Coco Gauff, aby zameldować się w finale Rolanda Garrosa 2022. Rywalka Igi Świątek nie straciła jeszcze jednak seta i to mocno wpływa na bilans.

Aktualna liderka światowego rankingu WTA jest w tej statystyce gorsza właśnie z powodu wyżej wspomnianego spotkania z Qinwen Zheng. Poniedziałkowy mecz z chińską tenisistką trwał aż 2 godziny i 40 minut.

Najważniejszy jednak będzie sobotni bój o triumf w tegorocznej edycji Rolanda Garrosa. Finałowe starcie ma rozpocząć się o godzinie 15:00. Transmisja w TVN oraz Eurosport 1. Relacja tekstowa na żywo na portalu WP SportoweFakty.

Zobacz też:
Piękne słowa Igi Świątek o swojej rywalce. "Miała tylko 14 lat"
Rywalka Świątek zdradziła plan na finał

ZOBACZ WIDEO: Legenda polskiego kolarstwa przestrzega przed Rosjanami! "Będzie wielka tragedia"

Komentarze (13)
avatar
titofito
4.06.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Bardzo zaskakujące. Kura Gauf miała po drodze do finału ZERO zawodniczek z top 30. 
avatar
jahu61
4.06.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Iga zmiecie ją z kortu 
avatar
supermariooo
3.06.2022
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
niestety ta nowa Venus Will. zmiecie Polke z kortu. chcialbym sie mylić ale moje oczy nie kłamia , widzialem ta Amerykanke w polfinale i niestety to potwór tenisowy 
avatar
Steba
3.06.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Takie detale komu to potrzebne. Bzdury. Każda przeciwniczka to inna trudność. Może miała dużo łatwiej. A 34 mecze to argument który niweluje ta bzdurną statystykę. 
avatar
Columb2000
3.06.2022
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Iga pokona Coco w 2 setach