Iga, zrób to ponownie! Czas na wielki finał Rolanda Garrosa

WP SportoweFakty / Tomasz Fijałkowski / Na zdjęciu: Iga Świątek
WP SportoweFakty / Tomasz Fijałkowski / Na zdjęciu: Iga Świątek

W wielkoszlemowym Rolandzie Garrosie 2022 na placu boju pozostały dwie młode tenisistki. W sobotę niepokonana od 34 meczów Iga Świątek zmierzy się z 18-letnią Cori Gauff. Dla Polki będzie to szansa na drugi triumf w Paryżu.

W tegorocznym Rolandzie Garrosie Iga Świątek wygrała sześć meczów i zameldowała się w finale. Straciła jeden set, w IV rundzie z 19-letnią Chinką Qinwen Zheng. W półfinale Polka rozbiła 6:2, 6:1 Darię Kasatkinę. Było to czwarte spotkanie tych tenisistek w 2022 roku. Raszynianka straciła w nich łącznie 14 gemów.

- Po meczu najbardziej satysfakcjonujące jest to, że jesteś silniejsza fizycznie i to uczucie, że kilka długich wymian udało mi się zakończyć fajnym uderzeniem. Gdy nogi mnie piekły miałam pewność, że rywalka ma ten sam problem, a ja wciąż byłam w stanie schodzić nisko i grać naprawdę solidny tenis. To zdecydowanie daje satysfakcję, ponieważ można poczuć, że wszystkie treningi były tego warte - mówiła Świątek po meczu z Kasatkiną (cytat za wtatennis.com).

Świątek o krok od rekordu i drugiego triumfu

- Mogę też do tego dodać to, że nauczyłam się poprawiać i rozluźniać w trakcie turniejów. To bardzo przyjemne uczucie, bo początki są trudne. Na pewno tutaj czuję się coraz lepiej z każdym kolejnym meczem i mam nadzieję, że tak pozostanie - stwierdziła liderka rankingu, która jest niepokonana od 34 meczów. Wyrównała zwycięską serię Sereny Williams. Dłuższą od 2000 roku ma tylko Venus Williams (35 od Wimbledonu do Linzu 2000). Świątek dzieli jeden wygrany mecz od wyrównania jej passy i ma szansę zostać rekordzistką w XXI wieku.

Polka po raz drugi zagra w wielkoszlemowym finale. W 2020 roku w imponującym stylu triumfowała w Rolandzie Garrosie jako 54. rakieta globu. W siedmiu meczach nie straciła seta. Dla Polki był to pierwszy wygrany turniej na zawodowych kortach. Teraz na swoim koncie ma osiem tytułów. Przegrała tylko jeden finał, ten pierwszy w 2019 roku w Lugano ze Słowenką Poloną Hercog. W pozostałych ośmiu oddała rywalkom łącznie 28 gemów.

Raszynianka ostatniej porażki na zawodowych kortach doznała w lutym, gdy trwały jeszcze zimowe igrzyska olimpijskie w Pekinie. W Dubaju uległa Łotyszce Jelenie Ostapenko w tie breaku trzeciego seta. Świątek znajdowała się wtedy na dziewiątym miejscu w rankingu. Od tamtej pory triumfowała w Dosze, Indian Wells, Miami, Stuttgarcie i Rzymie. 4 kwietnia została historycznym numerem jeden na świecie (pierwszy taki przypadek jeśli chodzi o Polskę w singlu kobiet i mężczyzn).

Wielki turniej 18-latki

W wielkim finale w Paryżu Świątek czeka starcie z 18-letnią Cori Gauff, która w sześciu meczach nie straciła seta. W półfinale pokonała 6:3, 6:1 Włoszkę Martinę Trevisan. Amerykanka została trzecią najmłodszą finalistką wielkoszlemowej imprezy w XXI wieku, po Marii Szarapowej (Wimbledon 2004) i Kim Clijsters (Roland Garrosa 2001). Do finału w Paryżu doszła jako trzecia amerykańska tenisistka mająca mniej niż 19 lat. Dołączyła do Chris Evert (1973) i Andrei Jaeger (1982).

Wcześniej najlepszym wielkoszlemowym osiągnięciem Gauff był ćwierćfinał Rolanda Garrosa 2021. Debiut w zawodach tej rangi zanotowała w Wimbledonie 2019 i już wtedy, mając 15 lat i trzy miesiące, zrobiła piorunujące wrażenie. Amerykanka awansowała do IV rundy jako kwalifikantka. Była wówczas klasyfikowana na 313. miejscu. W najbliższy poniedziałek może zadebiutować w Top 10. Tak się stanie, jeśli wygra sobotni finał.

Gauff do tej pory nie przegrała singlowego finału w głównym cyklu. Zdobyła tytuły w Linzu (2019) i Parmie (2021). W pierwszych miesiącach obecnego sezonu nie miała spektakularnych osiągnięć. Najlepiej spisała się w Adelajdzie (WTA 250), gdzie doszła do półfinału. Dotarła jeszcze do ćwierćfinału w Dosze (WTA 1000). Tam w III rundzie wyeliminowała Hiszpankę Paulę Badosę. W ten sposób Amerykanka odniosła piąte zwycięstwo nad tenisistką z Top 10 rankingu.

W niedzielę Gauff wystąpi również w finale debla razem z Jessicą Pegulą. W ostatnich 40 latach tylko trzy tenisistki wygrały Roland Garros w grze pojedynczej i podwójnej w jednym roku. Są nimi Martina Navratilova (1982, 1984), Mary Pierce (2000) i Barbora Krejcikova (2021).

Wyjątkowy finał

Świątek i Gauff mają razem 39 lat. Będzie to najmłodszy singlowy finał w Paryżu od 1997 roku, gdy Amerykanka Iva Majoli (19) pokonała Szwajcarkę Martinę Hingis (16). We wszystkich wielkoszlemowych turniejach w XXI wieku mniej lat od Polki i Amerykanki miały tylko nastoletnie finalistki US Open 2021. Brytyjka Emma Raducanu pokonała Kanadyjkę Leylah Fernandez.

Polka i Amerykanka zmierzą się po raz drugi. Świątek nie oddała rywalce seta w Rzymie (2021) i Miami (2022). - Cieszę się, że Gauff dobrze sobie radzi, ponieważ jest pod ogromną presją od początku kariery. Być zawsze najmłodszą i tą, która ma być przyszłością na pewno jest czymś trudnym. Z tego, co obserwuję na korcie, rozwija się z roku na rok. Kiedy ją widzę, zapominam, że ma 18 lat. Gra bardzo stabilnie. Widać jej postępy i to jest najważniejsza rzecz - oceniła Polka najbliższą rywalkę.

- Iga ma teraz fantastyczną passę i myślę, że wychodząc przeciwko niej nie mam nic do stracenia. Na papierze to ona jest zdecydowaną faworytką meczu. Wyjdę na kort i będę chciała grać swobodny, swój najlepszy tenis. Myślę, że w wielkoszlemowym finale wszystko może się wydarzyć. Szczerze mówiąc, jeśli podniosę to trofeum, nie sądzę, aby w moim życiu coś się zmieniło. Może to zabrzmi trochę źle, ale ludzie, którzy mnie kochają, nadal będą mnie kochać, niezależnie od tego, czy wywalczę puchar, czy nie. Oczywiście, jeśli to zrobię, pewnie więcej uwagi poświęcą temu ludzie na całym świecie - mówiła Gauff.

Finał singla kobiet zaplanowany został w sobotę na godz. 15:00. Transmitowany będzie w TVN, Eurosporcie 1 oraz w pakiecie Eurosport Extra w Playerze. Mecz skomentują Marek Furjan i Michał Lewandowski. Relację tekstową na żywo przeprowadzi portal WP SportoweFakty.

Roland Garros, Paryż (Francja)
Wielki Szlem, kort ziemny, pula nagród 43,6 mln euro
sobota, 4 czerwca

finał:
Kort Philippe Chatrier, od godz. 15:00

Iga Świątek (Polska, 1)bilans: 2-0Cori Gauff (USA, 18)
1 ranking 23
21 wiek 18
176/65 wzrost (cm)/waga (kg) 176/64
praworęczna, oburęczny bekhend gra praworęczna, oburęczny bekhend
Raszyn miejsce zamieszkania Delray Beach
Tomasz Wiktorowski trener Corey Gauff
sezon 2022
43-3 (43-3) bilans roku (główny cykl) 20-10 (20-10)
tytuły w Indian Wells, Miami i Rzymie najlepszy wynik finał Rolanda Garrosa
3-4 tie breaki 4-0
87 asy 106
4 070 233 zarobki ($) 661 719
kariera
2016 początek 2018
1 (2022) najwyżej w rankingu 15 (2022)
189-49 bilans zawodowy 106-53
8/1 tytuły/finałowe porażki (główny cykl) 2/0
8 929 786 zarobki ($) 3 159 857


Bilans spotkań pomiędzy Igą Świątek a Cori Gauff (główny cykl)
:

RokTurniejEtapZwyciężczyniWynik
2021 Rzym półfinał Świątek 7:6(3), 6:3
2022 Miami IV runda Świątek 6:3, 6:1


Program i wyniki turnieju kobiet

Zobacz też:
Za nami pierwszy finał Rolanda Garrosa. Tytuł dla Japonki i Holendra
Finał Rolanda Garrosa nie dla Polaka. Dwie niewykorzystane szanse

Komentarze (9)
avatar
Jano2
4.06.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Za bardzo to wszystko napompowane, mam złe przeczucia. 
avatar
Columb2000
4.06.2022
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Iga wygra Roland Garos w 2 setach 
avatar
kristobal
4.06.2022
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
myślę, że Iga dziś wygra, a dzisiejszy finał będzie początkiem rywalizacji Igi z Coco o tytuły. Może właśnie wśród kobiet pojedynki Świątek-Gauff będą czymś w rodzaju pojedynków Nadal-Djoković 
avatar
Baran Śląsk
4.06.2022
Zgłoś do moderacji
0
6
Odpowiedz
Obawiam się, ze Światek przegra. Od kilku tygodni sztucznie pompuje się balonik i w końcu musi on pęknąć. W półfinale są już dobre zawodniczki, a Światek lepiej radzi sobie z amatorami.