To był mecz bez większej historii. Iga Świątek straciła cztery gemy z Cori Gauff i po raz drugi w karierze zdobyła wielkoszlemowy tytuł. Zrobiła to znów podczas Rolanda Garrosa. Tym razem w drodze do finału przegrała tylko jednego seta.
Podczas ceremonii była zarówno szczęśliwa, jak i wzruszona. Szczególnie w momencie, gdy odgrywano hymn państwowy. Polska tenisistka w nagrodę otrzymała pamiątkowy puchar. Nie był on bardzo duży, ale miał pokrywkę.
Kiedy Świątek przez chwilę nie musiała nic robić, podniosła pokrywkę i zajrzała do środka. Znów pusto! Podobną sytuację miała w turnieju WTA w Rzymie, który wygrywała dwa razy. Tenisistka za każdym razem sprawdzała czy tym razem czeka ją jakaś niespodzianka.
Niestety. "Przepraszamy, nie zawiera tiramisu" - zażartowano sobie na oficjalnym profilu Rolanda Garrosa. Nie jest tajemnicą, że to ulubiony deser naszej tenisistki. Być może następnym razem organizatorzy zaskoczą Świątek.
Sorry, tiramisu not included #RolandGarros | @iga_swiatek pic.twitter.com/uRs7SXCK6j
— Roland-Garros (@rolandgarros) June 4, 2022
Grafika za SofaScore.com:
Czytaj też:
Roland Garros 2022. Gwiazdor PSG pod wrażeniem Igi Świątek. "Z meczu na mecz gra coraz lepiej"
Co za akcja Świątek! Popisowe zagranie [WIDEO]
ZOBACZ WIDEO: Niezwykła stylizacja miss Euro. Trudno oderwać wzrok