Dwa sety w meczu Magdy Linette z Ukrainką. To było ich trzecie starcie

WP SportoweFakty / Karolina Konstańczak / Na zdjęciu: Magda Linette
WP SportoweFakty / Karolina Konstańczak / Na zdjęciu: Magda Linette

Magda Linette nie znalazła sposobu na Dajanę Jastremską. Polska tenisistka po raz trzeci uległa Ukraince i zakończyła singlowy występ w turnieju WTA 250 w Birmingham.

Magda Linette (WTA 65) po raz trzeci wystąpiła w Birmingham. W 2016 (weszła z kwalifikacji jako "szczęśliwa przegrana") i 2017 roku odpadła w I rundzie. Teraz również nie wygrała meczu w głównej drabince. We wtorek Polka uległa 4:6, 3:6 Dajanie Jastremskiej (WTA 79). Było to ich trzecie spotkanie. W New Haven (2018) i Hua Hin (2019) poznanianka również nie urwała Ukraince seta.

Początek był bardzo nieudany dla Linette. Była rozregulowana i popełniała sporo błędów. Jastremska decydowała o tempie wymian, była agresywna i rozrzucała Polkę po narożnikach. Poznanianka dwa razy oddała podanie i przegrywała 0:3. Później ustabilizowała swoją grę i dużo lepiej wytrzymywała trudy wymian.

Rozgorzała twarda walka na korcie. Linette zbliżyła się na 2:3, ale do końca nie udało się jej odrobić straty drugiego przełamania. W 10. gemie set dobiegł końca, gdy Polka wpakowała forhend w siatkę. W trakcie ostatniej wymiany Ukrainka poślizgnęła się i upadła, ale nic się jej nie stało i nie była potrzebna interwencja medyczna.

W drugim gemie II partii Jastremska miała 40-0, ale znalazła się w opałach. Zrobiła trzy podwójne błędy, ale uratowała się po odparciu break pointa. Ukrainka na korcie częściej przejmowała inicjatywę i to się jej opłaciło. Kapitalny bekhendowy return dał jej przełamanie na 3:2.

Po obronie break pointa Jastremska podwyższyła na 4:2. W grze Linette było za mało zdecydowania i często znajdowała się w głębokiej defensywie. Nie miała ani jednej okazji na odrobienie straty, a w dziewiątym gemie jeszcze raz oddała podanie. Spotkanie dobiegło końca, gdy wyrzuciła bekhend.

W ciągu 75 minut Jastremska zdobyła 30 z 37 punktów przy swoim pierwszym podaniu. Ukrainka obroniła dwa z trzech break pointów i wykorzystała cztery z sześciu szans na przełamanie. Kolejną jej rywalką będzie rozstawiona z numerem pierwszym Łotyszka Jelena Ostapenko.

Jastremska w swoim dorobku ma trzy singlowe tytuły w WTA Tour. Zdobyła je w Hongkongu (2018) oraz w Hua Hin i Strasburgu (2019). Najlepszym tegorocznym osiągnięciem Ukrainki jest finał w Lyonie. W wielkoszlemowych turniejach raz doszła do IV rundy, w Wimbledonie 2019.

Rothesay Classic Birmingham, Birmingham (Wielka Brytania)
WTA 250, kort trawiasty, pula nagród 251,7 tys. dolarów
wtorek, 14 czerwca

I runda gry pojedynczej:

Dajana Jastremska (Ukraina) - Magda Linette (Polska) 6:4, 6:3

Czytaj także:
Alicja Rosolska ma czego żałować. Zmarnowana duża szansa
Mistrzyni olimpijska zakończyła karierę. "Moje ciało miało już dosyć"

ZOBACZ WIDEO: Iga Świątek szczerze o marzeniach z dzieciństwa. "Nie wyobrażałam sobie siebie z trofeami"

Komentarze (1)
avatar
AndrzejWolmark
14.06.2022
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Woli grać niż sprzątać, gwiazdą to ona nie jest, ale zawsze trochę kasy zarobi.