Nadal symulował kontuzję? Padły poważne oskarżenia!

PAP/EPA / KIERAN GALVIN / Na zdjęciu: Rafael Nadal
PAP/EPA / KIERAN GALVIN / Na zdjęciu: Rafael Nadal

Rafael Nadal po pięciosetowym pojedynku z Taylorem Fritzem zameldował się w półfinale Wimbledonu. Hiszpan przez cały mecz zmagał się z kontuzją, choć nie wszyscy wierzą w to, że faktycznie grał z urazem.

Rafael Nadal nie po raz pierwszy w tym sezonie wykaraskał się z olbrzymich tarapatów. Hiszpan po pięciosetowym boju i super tie breaku pokonał Taylora Fritza 3:6, 7:5, 3:6, 7:5, 7:6(4). 36-latek jednak nie ma pewności czy zdoła wystąpić w półfinałowym spotkaniu. Wszystko przez ból mięśni brzucha, który doskwierał mu podczas meczu z Fritzem.

W trakcie rywalizacji Hiszpan musiał nawet skorzystać z przerwy medycznej. Jego najbliżsi odradzali mu dalszą grę, ale on wrócił na kort, zacisnął zęby i zwyciężył.

W historię związaną z jego kontuzją nie wierzy Fabio Fognini. Znany włoski tenisista, triumfator Australian Open 2015 w deblu, zasugerował, że Hiszpan mógł symulować uraz.

Fognini na Instastories odpowiedział na artykuł jednego z włoskich portali, który pisał o kontuzji Nadala. Włoch podkreślił, że ludzie mają przestać wierzyć w to, co czytają. Najwyraźniej Fognini nie wierzy, że przy dolegliwościach zdrowotnych można grać znakomity tenis.

Rafael Nadal w ostatnim czasie narzekał głównie na ból stopy. Tym razem we znaki dały się mięśnie brzucha, które Hiszpan miał otejpowane. Z kolei o słowach Fogniniego zrobiło się głośno, ale Nadal zapewne się tym nie przejmuje.

Czytaj także:
Co za słowa triumfatorki US Open o Idze Świątek. Tak prognozuje najbliższe lata

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tak się bawili reprezentanci Polski

Źródło artykułu: