Jack Draper rewelacyjnie spisywał się w turnieju ATP w Montrealu. 20-letni Brytyjczyk od kwalifikacji doszedł do pierwszego w karierze ćwierćfinału imprezy rangi Masters 1000. W tej fazie został jednak zatrzymany. W piątkową noc przegrał 6:7(4), 1:6 z Pablo Carreno.
Piątkowy mecz miał dwie fazy. Pierwszy set był bardzo wyrównany i Carreno przechylił szalę na swoją korzyść dopiero w tie breaku. W drugiej partii zarysowała się już znaczna przewaga Hiszpana, który górował nad swoim rywalem solidnością oraz regularnością zagrań i w efekcie oddał mu zaledwie jednego gema.
Tym samym 31-latek z Gijon zagra w trzecim w karierze półfinale turnieju złotej serii, ale pierwszym od marca 2018 roku, gdy wystąpił w 1/2 finału w Miami. Jego następnym rywalem będzie kolejny Brytyjczyk, Daniel Evans.
ZOBACZ WIDEO: Messi haruje na początku sezonu, a żona?! Te zdjęcia robią furorę
32-letni Evans w piątek podniósł się po gładko przegranym pierwszym secie i po ponad dwugodzinnej rywalizacji wygrał 1:6, 6:3, 6:4 z Tommym Paulem. Dzięki temu po raz drugi dotarł do najlepszej "czwórki" imprezy Masters 1000 (poprzednio w zeszłym sezonie w Monte Carlo).
Sobotni półfinał będzie pierwszym meczem pomiędzy Evansem a Carreno. - Carreno jest świetnym i doświadczonym tenisistą. To bardzo niedoceniany, a trudny przeciwnik - powiedział Brytyjczyk o Hiszpanie, cytowany przez atptour.com.
National Bank Open, Montreal (Kanada)
ATP Masters 1000, kort twardy, pula nagród 6,573 mln dolarów
piątek, 12 sierpnia
ćwierćfinał gry pojedynczej:
Daniel Evans (Wielka Brytania) - Tommy Paul (USA) 1:6, 6:3, 6:4
Pablo Carreno (Hiszpania) - Jack Draper (Wielka Brytania, Q) 7:6(4), 6:1
Hubert Hurkacz i Jan Zieliński dali koncert! Mistrzowie Rolanda Garrosa za burtą
Kto awansuje do finału? 
