Martina Navratilova skrytykowała grę Igi Świątek. Szybka reakcja Polki

Getty Images / Jean Catuffe/GC Images / Na zdjęciu: Martina Navratilova
Getty Images / Jean Catuffe/GC Images / Na zdjęciu: Martina Navratilova

Iga Świątek półfinalistką tegorocznego US Open. Nie wszystkim jednak do gustu przypadł styl, w jakim Polka wywalczyła awans. Krytycznie wypowiedziała się legenda tenisa Martina Navratilova.

O półfinał tegorocznego US Open Iga Świątek walczyła z reprezentantką gospodarzy Jessicą Pegulą. I nie było to łatwe spotkanie dla liderki światowego rankingu WTA.

Polka wygrała finalnie 6:3, 7:6(4) i mogła cieszyć się z awansu podczas nowojorskiego turnieju. Dodajmy, że spotkanie trwało niemal dwie godziny.

Świątek miała ogromne problemy przy swoim podaniu, na co uwagę zwróciła Martina Navratilova. - Niewiarygodne jest to, że dała się przełamać aż pięć razy w drugim secie - odpowiedziała na pytanie PAP.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tenisiści czy piłkarze? Jest forma!

Na pomeczowej konferencji prasowej nasza tenisistka odniosła się do tych słów. I z nich jasno wynika, że ze swojego występu jest zadowolona. I to bardzo.

- Bez wątpienia był to mój najlepszy mecz nie tylko w tegorocznym US Open, ale we wszystkich turniejach US Open w jakich grałam dotychczas - przyznała.

Na temat tego, że dała się przełamać aż pięć razy też miała swoje zdanie. - Jeśli chodzi o serwis, to szczerze mówiąc to nie jest tak, jak w męskich meczach, że faktycznie ten kto przełamie raz to najczęściej utrzyma seta - wyjaśniła.

- Myślę, że nie ma to większego znaczenia, bo ja też potrafię dużo zrobić z głębi kortu. Wywieram presję i często przełamuję rywalki - dodała. - Mam nadzieję oczywiście, że też będę wygrywała swoje gemy serwisowe, ale mam również dużo innych narzędzi.

Kolejną rywalką Świątek na kortach w Nowym Jorku będzie Białorusinka Aryna Sabalenka, która w swoim ćwierćfinale pokonała Karolinę Pliskovą 6:1, 7:6(4). Jeżeli Polka wygra to spotkanie, to w finale zmierzy się z triumfatorką meczu Caroline Garcia - Ons Jabeur.

Mecz Świątek - Sabalenka odbędzie się w nocy z czwartku na piątek (8/9 września). Organizatorzy podali już plan na ten dzień i wiemy, że rywalizacja Polki z Białorusinką będzie drugim półfinałem.

Zobacz także:
Iga Świątek w półfinale US Open!
Tego w US Open nie widzieli od 6 lat

Komentarze (76)
avatar
georgeboy
11.10.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
popieram Wuja Toma, Iga gra bezmyslnie, zamiast gonić kazdą zawodniczkę od lewej do prawej to tylko głównie w środek, te przegrane mecze to dlatego, musi też popracować nad precyzyjnymi pierwsz Czytaj całość
avatar
Barbap
24.09.2022
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
To raczej Iga nie jest w typie Martiny. Co tu gadać inna epoka, starsza Pani mogła zostać trenerką i miałaby wtedy cd sukcesów Krytykować każdy może. 
avatar
clown1
21.09.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Martina trochę się zestarzała i być może nie podoba się Idze???? 
avatar
stary mors
21.09.2022
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Pani Martino była Pani gwiazdą tenisa i proszę pozwolić obecnym liderkom grać na swoich warunkach.Gra w tenisa obecnie ma inne oblicze i przypuszczam ,że Pani tego nie ogarnia. 
avatar
ano ano
15.09.2022
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Martinka nie jest w typie Igi. Ot i cały problem.