Dla Igi Świątek to pierwszy turniej od triumfu w wielkoszlemowym US Open. Liderka światowego rankingu WTA jest faworytką zawodów w Ostrawie. Pierwszą jej rywalką będzie 34. w rankingu Australijka Ajla Tomljanović.
Do Czech Świątek wybrała się bez trenera Tomasza Wiktorowskiego. W Ostrawie nie ma także trenera przygotowania fizycznej Macieja Ruszczyka. Z polską tenisistką jest za to jej ojciec Tomasz Świątek.
To nie pierwszy raz, gdy tata towarzyszy Idze Świątek podczas tenisowych turniejów. Dla naszej zawodniczki nie stanowi problemu to, że nie ma z nią dwóch trenerów. Przez cały turniej będą w kontakcie.
- Zrobiliśmy już coś takiego w Dubaju i Stuttgarcie. Mamy już swoje rutyny, a trener jest zawsze dostępny. Będziemy jeszcze pracować nad przygotowaniem taktycznym do meczów. Dobrze, że trenerzy zostaną w domu trochę dłużej i będą dzięki temu bardziej wypoczęci przed naszą podróżą do USA - powiedziała Świątek.
W Stanach Zjednoczonych Świątek rywalizować będzie w turnieju w San Diego, a także kończącym sezon WTA Finals w Teksasie.
Czytaj także:
Wygrane nadziei gospodarzy w Ostrawie. Rozegrano nietypowego seta
Świetny start Andrieja Rublowa w Astanie. Odpadł pierwszy rozstawiony
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: "będę tęsknić". Kto tak powiedział do Federera?