WTA Finals, czyli Turniej Mistrzyń, rozpocznie się 31 października i potrwa do 7 listopada. Zakwalifikowało się do niego osiem najlepszych singlistek (a także osiem najlepszych par deblowych) sezonu 2022.
Zdecydowaną faworytką imprezy w Fort Worth w Teksasie jest Iga Świątek, liderka światowego rankingu. Oprócz niej w WTA Finals zagrają: Ons Jabeur, Jessica Pegula, Coco Gauff, Maria Sakkari, Caroline Garcia, Aryna Sabalenka i Daria Kasatkina.
Polka jako jedyna w tym gronie zwyciężała w turniejach wielkoszlemowych (w tym roku wygrała Rolanda Garrosa oraz US Open), a w dodatku ma świetny bilans przeciwko pozostałej siódemce. W tym sezonie przegrała jedynie z Garcią.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: hit sieci z udziałem Sereny Williams. Zobacz, co robi na emeryturze
- Francuzki w tej sytuacji obawiałbym się chyba najbardziej, jeśli znajdzie się w swojej najwyższej dyspozycji - stwierdził Wojciech Fibak, były znakomity tenisista, w rozmowie z "Przeglądem Sportowym".
Przypomnijmy, że Świątek uległa Francuzce w ćwierćfinale turnieju BNP Paribas Poland Open w Warszawie (6:1, 1:6, 6:4), pod koniec lipca 2022 r. (relacja TUTAJ>>).
Wojciech Fibak podkreśla, że Świątek doskonale sobie radzi w starciach z wysoko notowanymi przeciwniczkami. Jeśli już ostatnio przegrywała, to z zawodniczkami z dalszych miejsc w rankingu.
- Duże nazwiska jej nie peszyły. Analizując konkurentki, można powiedzieć, że Jabeur w drugim secie finału w Nowym Jorku (US Open - przyp. red.) była blisko, ale jednak do trzeciego seta nie doprowadziła. Świątek, jeśli jako liderka z kimś latem przegrywała, to z niżej notowanymi przeciwniczkami: Madison Keys, Beatriz Haddad Maią, Alize Cornet - wymieniał Fibak.
W piątek odbędzie się losowanie grup WTA Finals. Iga Świątek - jako zawodniczka najwyżej rozstawiona - trafi do grupy A i zmierzy się w pierwszym meczu z rywalką z najniższego koszyka (Sabalenką lub Kasatkiną).
Czytaj także: O tym mówił cały świat. Świątek wyjaśniła kontrowersyjne zachowanie