Dla liderki rankingu spotkanie z utalentowaną Qinwen Zheng będzie poważnym sprawdzianem, mogącym pokazać czy forma, którą prezentowała przed kontuzją pozostała niezachwiana.
Reprezentantka Chin w latach swojego dzieciństwa trenowała wiele dyscyplin sportu za namową swoich rodziców, a w pełni na tenis postawiła w wieku 6 lat.
- Jako dziecko byłam otyła i często chorowałam. Moi rodzice uznali, że będzie dobrze jeżeli zacznę uprawiać sport i następnie wybiorę jedną dyscyplinę. Próbowałam badmintona, próbowałam koszykówki oraz próbowałam gry w tenisa - mówiła Chinka, cytowana przez WTA.
- Wybrałam tenis, ponieważ naprawdę lubiłam rywalizację, zwłaszcza uczucie pokonania przeciwniczki. Oczywiście, kiedy przegrywasz czujesz się przygnębiona, ale rywalizacja jest tym, co najbardziej kocham w tenisie - zakończyła swoją wypowiedź na temat wybrania dyscypliny.
20-letnia tenisistka na co dzień trenuje w Barcelonie, a jej trenerem jest były zawodnik - Pere Riba Madrid. Jej idolami są zawodnicy tworzący tak zwaną "Wielką trójkę", czyli Novak Djoković, Rafael Nadal oraz emerytowany już Roger Federer.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: podnosiła sztangę i nagle upadła. Przerażające wideo
25. rakieta świata zasłynęła jeszcze przed osiągnięciami wspaniałych rezultatów na największych tenisowych arenach, a to wszystko dzięki viralowemu nagraniu wideo.
W 2021 roku, zaraz po finałowym meczu turnieju rangi ITF w Czechach została zapytana przez dziennikarza na korcie, czy wie kim jest poprzednia triumfatorka zawodów. Chinka odpowiedziała, że widziała jej zdjęcie ale nie wie kim jest ta zawodniczka. Ową tenisistką okazała się Barbora Krejcikova, która zaledwie kilka miesięcy wcześniej zwyciężyła w turnieju Rolanda Garrosa w rywalizacji singlowej i deblowej.
Iga Świątek oraz Qinwen Zheng spotkały się na korcie dotychczas dwukrotnie, a ich pierwsze spotkanie zostało zapamiętane na długo przez wielu kibiców. Idąca jak burza w turnieju Roland Garros 2022 liderka rankingu sensacyjnie przegrała pierwszą partię spotkania ze znakomicie dysponowaną, 74. wówczas na świecie, zawodniczką. Mecz zakończył się ostatecznie wynikiem 6:7(5) 6:0 6:2, a z każdą minutą Chince coraz ciężej było się przeciwstawić mocy i precyzji uderzeń najlepszej polskiej tenisistki.
Spotkanie Polki i Chinki zaplanowano jako 3. mecz na korcie centralnym, nie wcześniej jednak niż o 17:00. Transmisje ze spotkanie przeprowadzi Canal+, a mecz obejrzeć będzie można także na ich profilu w serwisie YouTube.
Zobacz także:
Krótka przygoda Filipa Peliwo we Włoszech
Przyjaciel Putina gościem honorowym. Czule wyściskał się z gwiazdą tenisa