Listy zgłoszeń do międzynarodowych mistrzostw Francji powstały na bazie rankingów ATP i WTA z dnia 17 kwietnia 2023 roku. U pań na czele znalazła się oczywiście aktualna liderka, Iga Świątek, która celuje w trzeci w karierze tytuł w Paryżu. Nasza reprezentantka triumfowała w Rolandzie Garrosie w 2020 i 2022 roku.
Trzy Polki w głównej drabince?
Drugą z Biało-Czerwonych, która jest pewna gry w turnieju singla, jest Magda Linette. W styczniu tenisistka z Poznania osiągnęła życiowy sukces w Wielkim Szlemie, docierając do półfinału Australian Open 2023. Dzięki temu znacznie poprawiła swój ranking (obecnie jest 19. rakietą globu) i będzie w Paryżu rozstawiona.
Bardzo blisko dołączenia do rodaczek jako trzecia Polka jest Magdalena Fręch. Cenne zwycięstwa odniesione przez łodziankę w Indian Wells i Miami pozwoliły jej wrócić do Top 100. Dzięki temu jest pierwsza na liście oczekujących do wejścia do głównej drabinki Rolanda Garrosa 2023.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: słynna narciarka wzięła piłkę do kosza. A potem taka mina!
104 tenisistki mają pewne miejsce w turnieju głównym. Fręch dostałaby się na bazie pozycji zajmowanej w światowym zestawieniu, ale część zawodniczek zgłosiła się na bazie tzw. zamrożonego rankingu. Są to Amerykanka Jennifer Brady, Rosjanka Anastazja Pawluczenkowa, Ukrainka Elina Switolina, Australijka Daria Saville, Rumunka Patricia Maria Tig, Hiszpanka Sara Sorribes i Słowaczka Kristina Kucova. Z tego względu Polka musi czekać na wycofanie się jednej z tenisistek.
U panów tylko Hurkacz
Jeśli chodzi o mężczyzn, to zaskoczenia nie ma. Na liście zgłoszeń do turnieju głównego znalazł się z Biało-Czerwonych tylko Hubert Hurkacz, jedyny Polak notowany w Top 100. Wrocławianin zajmuje obecnie 15. miejsce w rankingu ATP. Już teraz wiadomo, że będzie w Paryżu rozstawiony. Na kilka dni przed startem zawodów dowiemy się, jaki otrzyma numer.
Listę zgłoszeń otwiera oczywiście lider klasyfikacji ATP, Serb Novak Djoković. Drugi jest Hiszpan Carlos Alcaraz, który jeszcze parę tygodni temu był najlepszym tenisistą świata. Do obrony tytułu chciałby przystąpić inny Hiszpan, Rafael Nadal, ale nie wyleczył jeszcze kontuzji biodra, dlatego walczy z czasem (więcej tutaj).
Na bazie tzw. zamrożonego rankingu chcą zagrać w Paryżu Francuzi Gael Monfils i Jeremy Chardy, Lloyd Harris z RPA, Brytyjczyk Kyle Edmund, Boliwijczyk Hugo Dellien, Argentyńczyk Guido Pella i Czech Jiri Vesely. Listę w tym momencie zamyka Aleksander Szewczenko, 98. tenisista świata. Rosjanin dostał się do drabinki, bo wycofał się już Amerykanin Jenson Brooksby.
Ilu reprezentantów Polski w eliminacjach?
Jak na razie ukazały się tylko listy zgłoszeń do turnieju głównego Rolanda Garrosa 2023. Za dwa tygodnie powinniśmy poznać uczestników kwalifikacji. Zagra w nich wspomniana wyżej Magdalena Fręch, jeśli nie załapie się do głównej drabinki. Pewne miejsce w eliminacjach będzie miała także Maja Chwalińska, jeśli tylko zdecyduje się skorzystać z "zamrożonego" rankingu. Szansę na grę w paryskich kwalifikacjach mają także Katarzyna Kawa i Weronika Falkowska.
Gorzej przedstawia się sytuacja u naszych panów. Kamil Majchrzak cały czas jest zawieszony do czasu wyjaśnienia podejrzeń o stosowanie dopingu i nie może grać zawodowo. Kacper Żuk jest obecnie notowany na 263. pozycji, która może okazać się niewystarczająca. W podobnej sytuacji jest Daniel Michalski, który po ostatnich sukcesach w turniejach rangi ITF World Tennis Tour powrócił do Top 300.
Eliminacje do wielkoszlemowego Rolanda Garrosa 2023 zostaną rozegrane w dniach 22-26 maja. Zmagania w turnieju głównym ruszą 28 maja (niedziela). Triumfatorkę singla kobiet poznamy w 10 czerwca (sobota). Dzień później (niedziela, 11 czerwca) zostanie wyłoniony mistrz gry pojedynczej mężczyzn.
Czytaj także:
Iga Świątek powraca do rywalizacji. Sprawdź sytuację w rankingu WTA
Kolejne roszady w elicie. Hubert Hurkacz nie będzie zadowolony