Już w III rundzie Wimbledonu 2023 doszło do pojedynków dwóch mistrzów wielkoszlemowych. Novak Djoković, 23-krotny triumfator imprez tej rangi, zmierzył się z trzykrotnym czempionem, Stanem Wawrinką. "Na papierze" mecz zapowiadał się bardzo ciekawie. Okazał się jednak jednostronny. Serb pewnie zwyciężył 6:3, 6:1, 7:6(5).
Pojedynek rozpoczął się o godz. 20:40 lokalnego czasu, a więc 140 minut przed nastaniem ciszy nocnej. Djokoviciowi zależało więc, aby wygrać jak najszybciej, by nie przerywać meczu i nie wracać na kort w sobotę.
Przez pierwsze dwa sety Serb przemknął niczym ekspres. Grał za dobrze, za szybko i zbyt dokładnie dla Wawrinki, oddając Szwajcarowi zaledwie cztery gemy.
Trzeci partia nieoczekiwanie była bardzo wyrównana. Obaj tenisiści szli łeb w łeb, a Djoković sprawiał wrażenie coraz bardziej zdenerwowanego, bo wiedział, że porażka w tej odsłonie poskutkuje przerwaniem meczu i przełożeniem dokończenia na kolejny dzień.
I niewiele zabrakło, aby doszło do takiego scenariusza. W decydującym tie breaku Serb przegrywał bowiem 3-5. Korzystając z błędów i złych decyzji Wawrinki, zdołał zdobyć cztery punkty z rzędu i zakończył spotkanie.
Wygrywając, Djoković podwyższył na 21-6 bilans bezpośrednich konfrontacji z Djokoviciem. Zarazem wykonał kolejny krok w kierunku zdobycie ósmego tytułu w Wimbledonie i wyrównania rekordu Rogera Federera. Zwyciężył również w 31. z rzędu spotkaniu na nawierzchni trawiastej.
Tym samym rozstawiony z numerem drugim i broniący tytułu Djoković został rywalem w IV rundzie oznaczonego "17" Huberta Hurkacza. Będzie to szósty mecz pomiędzy tymi tenisistami. Wszystkie poprzednie, w tym 2019 roku w Wimbledonie, wygrał Serb.
Mecz Djokovicia z Hurkaczem odbędzie się w niedzielę.
The Championships, Londyn (Wielka Brytania)
Wielki Szlem, kort trawiasty, pula nagród 44,7 mln funtów
piątek, 7 lipca
III runda gry pojedynczej:
Novak Djoković (Serbia, 2) - Stan Wawrinka (Szwajcaria) 6:3, 6:1, 7:6(5)
Program i wyniki turnieju mężczyzn
ZOBACZ WIDEO: Niezwykłe wideo z księżną Kate na Wimbledonie. To trzeba zobaczyć