Turniej ATP w Bastad odbywał się po myśli faworytów. W półfinałach zameldowało się czterech najwyżej rozstawionych uczestników. Z kolei o tytuł zagrali ze sobą Casper Ruud, "jedynka", oraz Andriej Rublow - "dwójka". I doszło do niespodzianki. Niżej notowany moskwianin zwyciężył 7:6(3), 6:0.
Niedzielny mecz można podzielić na dwie części. Pierwszy set był bardzo wyrównany i Rublow przechylił szalę na swoją korzyść w tie breaku. Z kolei w drugiej partii tenisista z Moskwy zdominował wydarzenia na korcie i nie oddał faworyzowanemu rywalowi nawet gema.
- Zdobycie tytułu to zawsze wspaniałe uczucie. Zagrałem naprawdę dobrze. Casper nadaje swoim uderzeniom dużą rotację, a przy pogodzie, jaka była w niedzielę, piłka nie odbijała się zbyt wysoko i myślę, że to mi trochę pomogło - powiedział po meczu Rublow, który w niedzielę zapisał na swoim koncie sześć asów i cztery przełamania.
Dla 25-latka z Moskwy to 14. w karierze tytuł w głównym cyklu, a drugi w obecnym sezonie (w kwietniu zwyciężył w Monte Carlo). Za triumf w Bastad otrzyma 250 punktów do rankingu ATP i 85,6 tys. euro premii finansowej.
Z kolei 24-letni Ruud poniósł ósmą porażkę w swoim 18. finale. Norweg nie powtórzył osiągnięcia sprzed dwóch lat, gdy zdobył trofeum w Nordea Open. Za tegoroczny występ zainkasuje 150 "oczek" oraz 49,9 tys. euro.
W finale zmagań w grze podwójnej Gonzalo Escobar i Ołeksandr Niedowiesow pokonali 6:2, 6:2 parę Francisco Cabral / Rafael Matos i zdobyli pierwszy wspólny tytuł. Dla Ekwadorczyka to czwarte deblowe mistrzostwo w głównym cyklu, a dla Kazacha - debiutanckie.
Nordea Open, Bastad (Szwecja)
ATP 250, kort ziemny, pula nagród 562,8 tys. euro
niedziela, 23 lipca
finał gry pojedynczej:
Andriej Rublow (2) - Casper Ruud (Norwegia, 1) 7:6(3), 6:0
finał gry podwójnej:
Gonzalo Escobar (Ekwador) / Ołeksandr Niedowiesow (Kazachstan) - Francisco Cabral (Portugalia) / Rafael Matos (Brazylia) 6:2, 6:2
Weteran wygrał francuski mecz w Newport. Pierwszy finał 18-letniego Amerykanina
ZOBACZ WIDEO: Ludzie Królowej #4. Anna Kiełbasińska walczy nie tylko z rywalkami. "Od dwóch lat jestem na lekach"