Turniej w Los Cabos ma szczególne znaczenie dla Camerona Norrie'ego. To tutaj w 2021 roku sięgnął po premierowe trofeum w głównym cyklu i stał się postacią rozpoznawalną w męskim tourze. W sezonie 2022 dotarł w Meksyku do finału. Teraz jednak nie zdoła powtórzyć tamtego wyniku.
Leworęczny Norrie przegrał w II rundzie Los Cabos Open 2023 z Aleksandarem Kovaceviciem. Porażka Brytyjczyka boli, ponieważ w tie-breaku drugiego seta był on zaledwie o dwie piłki od wygranej. Ostatecznie ze zwycięstwa 5:7, 7:6(7), 6:4 cieszył się Amerykanin. On też będzie w czwartek rywalem oznaczonego "siódemką" Niemca Dominika Koepfera, który pewnie pokonał Australijczyka Jamesa Duckwortha 6:2, 6:2.
Zwycięstwo na inaugurację odniósł najwyżej rozstawiony Stefanos Tsitsipas. Grek zmierzył się z Johnem Isnerem, ale serwis Amerykanina nie zrobił na nim większego wrażenia. "Big John" dał się przełamać aż trzykrotnie, a sam miał tylko jednego break pointa, w dziesiątym gemie drugiego seta, gdy rywal podawał po zwycięstwo. Ateńczyk wygrał 6:2, 6:4 i poprawił bilans meczów z Isnerem na 6-2. W czwartek zagra z Nicolasem Jarrym, z którym wygrał jak na razie tylko jeden z trzech pojedynków. Występujący z "szóstką" Chilijczyk zwyciężył Holendra Gijsa Brouwera 7:6(5), 4:6, 6:4.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Dzieci Kardashian oszalały. Gwiazdor spełnił ich marzenie
W ćwierćfinale turnieju w Los Cabos spotkają się tenisiści, którzy zagrali w tegorocznym finale zawodów w Acapulco. Chodzi oczywiście o Aleksa de Minaura i Tommy'ego Paula. Oznaczony "piątką" Australijczyk rozgromił w II rundzie Argentyńczyka Thiago Agustina Tirante 6:2, 6:1. Natomiast występujący z "trójką" Paul zwyciężył Brazylijczyka Felipe Meligeniego Alvesa 7:5, 7:6(7). "Demon" ma z Paulem bilans 4-0 w tourze. W finale tegorocznej imprezy w Acapulco odwrócił losy meczu i wygrał 3:6, 6:4, 6:1.
Ostatnią parę ćwierćfinałową w Los Cabos utworzyli Borna Corić i Ilja Iwaszka. Rozstawiony z czwartym numerem Chorwat przywitał się z Meksykiem (w I rundzie miał wolny los) pewnym zwycięstwem 6:1, 6:2 nad Tajwańczykiem Jasonem Jungiem. Z kolei grający z "ósemką" Białorusin, który z trudem wygrał we wtorek inauguracyjny pojedynek, zameldował się w środę w ćwierćfinale po wygranej 5:7, 6:2, 6:4 nad Chorwatem Borną Gojo.
Mifel Tennis Open by Telcel Oppo, Los Cabos (Meksyk)
ATP 250, kort twardy, pula nagród 852,4 tys. dolarów
środa, 2 sierpnia
II runda gry pojedynczej:
Stefanos Tsitsipas (Grecja, 1) - John Isner (USA) 6:2, 6:4
Nicolas Jarry (Chile, 6/WC) - Gijs Brouwer (Holandia) 7:6(5), 4:6, 6:4
Borna Corić (Chorwacja, 4) - Jason Jung (Tajwan, LL) 6:1, 6:2
Ilja Iwaszka (8) - Borna Gojo (Chorwacja) 5:7, 6:2, 6:4
Alex de Minaur (Australia, 5) - Thiago Agustin Tirante (Argentyna) 6:2, 6:1
Tommy Paul (USA, 3) - Felipe Meligeni Alves (Brazylia) 7:5, 7:6(7)
Dominik Koepfer (Niemcy, 7) - James Duckworth (Australia) 6:2, 6:2
Aleksandar Kovacević (USA) - Cameron Norrie (Wielka Brytania, 2) 5:7, 7:6(7), 6:4
Czytaj także:
Dobre wieści dla Igi Świątek. Zobacz ranking WTA po turnieju w Warszawie
Zmiana pozycji Huberta Hurkacza. Ukazał się najnowszy ranking ATP
Czy Stefanos Tsitsipas wygra turniej w Los Cabos? 
