Sabalenka na równi z legendami. Sukces na ogromną skalę

PAP/EPA / Lukas Coch / Aryna Sabalenka
PAP/EPA / Lukas Coch / Aryna Sabalenka

Aryna Sabalenka w wielkim stylu awansowała do półfinału Australian Open. Jest to już szósty turniej wielkoszlemowy z rzędu, w którym zameldowała się na tym etapie rywalizacji. Białorusinka dołączyła tym samym do elitarnego grona.

Aryna Sabalenka prezentuje w Australian Open znakomitą dyspozycję. Białorusinka we wtorek zameldowała się w półfinale, pokonując bez żadnych problemów 6:2, 6:3 Barborę Krejcikovą.

Spotkanie od początku toczyło się po myśli wiceliderki światowego rankingu, która zanotowała łącznie sześć przełamań.

O świetnej formie 25-latki najlepiej świadczy fakt, że w pięciu dotychczasowych spotkaniach straciła jedynie 16 gemów.

Na ten moment żadna z rywalek nie potrafiła jej zagrozić, co pozwalało jej odnosić kolejne przekonujące zwycięstwa.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: przyjemne z pożytecznym, czyli obóz w ciepłych krajach sióstr Kaczmarek

Wygrana z Krejcikovą nie tylko pozwoliła jej utrzymać szanse na wywalczenie drugiego z rzędu tytułu na kortach w Melbourne. Sabalenka awansowała tym samym do szóstego wielkoszlemowego półfinału z rzędu. Swój udany rajd rozpoczęła podczas US Open w 2022 roku, kiedy na tym etapie przegrała z późniejszą triumfatorką, czyli Igą Świątek.

Później osiągnęła największy sukces w karierze, wygrywając Australian Open. Następnie osiągnęła półfinały Rolanda Garrosa i Wimbledonu, po czym awansowała do drugiego wielkoszlemowego finału na kortach US Open. Nie zdołała jednak wywalczyć drugiego tytułu, przegrywając emocjonujący finał z Coco Gauff.

Białorusinka dołączyła tym samym do elitarnego grona. Wcześniej tylko pięć innych tenisistek zdołało awansować do sześciu wielkoszlemowych półfinałów z rzędu przed ukończeniem 26 roku życia. Mowa o wielkich legendach, czyli Chris Evert, Steffi Graf, Monice Seles, Martinie Hingis i Serenie Williams.

Sabalenka w półfinale Australian Open zmierzy się z Coco Gauff. Stanie tym samym przed szansą na rewanż za porażkę w finale US Open. Spotkanie dwóch zawodniczek z absolutnej czołówki światowego rankingu zapowiada się wręcz niezwykle interesująco. Mecz ten odbędzie się w czwartek 25 stycznia.

Zobacz także:
To nie był dobry dzień w Australian Open. Polscy juniorzy zastopowani w deblu
Czterosetowy bój Novaka Djokovicia. Serb przetrwał kryzys i napór rywala

Komentarze (1)
avatar
fulzbych vel omnibus
24.01.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Sabalenka 25 lat i dwa tytuły wielkoszlemowe a ile przegranych finałów i półfinałów. Do legendy daleko co najwyżej taka sobie historyjka. ;-)