4 
Po nieudanym występie w wielkoszlemowym Australian Open Iga Świątek nie miała sobie równych w turnieju WTA 1000 w Dosze. Potwierdziła tym samym, że w stolicy Kataru czuje się jak ryba w wodzie, broniąc tytułu po raz drugi z rzędu.
Nasza tenisistka nie zamierzała zwalniać tempa. Trzy dni później rozpoczęła bowiem rywalizację w imprezie WTA 1000 w Dubaju. Z uwagi na najwyższe rozstawienie pierwszy mecz rozegrała w drugiej rundzie i ograła Amerykankę Sloane Stephens (6:4, 6:4). Następnie odprawiła Ukrainkę Elinę Switolinę (6:1, 6:4) i w ćwierćfinale trafiła na Chinkę Qinwen Zheng.
Zawodniczka rozstawiona z "szóstką" przegrała z Polką na początku stycznia w United Cup, wygrywając wówczas jedynie pięć gemów. Tak samo poradziła sobie w czwartek (22 lutego), kiedy to liderka światowego rankingu WTA triumfowała 6:3, 6:2.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: nie robiła tego od ponad dwóch lat. W końcu się przełamała!
"Iga Świątek po raz szósty w karierze pokonała Qinwen Zheng. Tym razem 6:3, 6:2. Można powiedzieć, że mecz pod kontrolą. Jest półfinał turnieju WTA 1000 w Dubaju. Czekamy na Coco Gauff lub Annę Kalinską. Fajnie byłoby zobaczyć mecz Iga - Coco" - przyznał Rafał Smoliński z WP SportoweFakty.
"Super Iga w półfinale turnieju w Dubaju. Piękny występ, rywalka bez szans" - podsumował Mateusz Wasiewski z naszej redakcji.
"Iga Świątek w półfinale w Dubaju! Kolejny świetny mecz Polki i pewne zwycięstwo z Qinwen Zheng Ta piłka meczowa to była rewelacja Oby ten wiatr złapany na Bliskim Wschodzie poniósł Igę jak najdalej" podkreślił nasz kolejny dziennikarz Seweryn Czernek.
"IGA ŚWIĄTEK W PÓŁFINALE W DUBAJU! Kapitalny występ liderki rankingu, która wygrała siódmy mecz z rzędu (dziś 6:3, 6:2). Bilans meczów bezpośrednich z Qinwen Zheng podwyższony do 6-0. W półfinale Gauff lub Kalinskaja. Iga w 2024 roku: 14 zwycięstw, 1 porażka" - wyliczył Dawid Żbik, komentator tenisa w Eurosporcie.
"6:3, 6:2 wygrywa Iga Świątek z Qinwen Zheng w QF #Dubai. Mecz trudniejszy niż wynik. 1h 25 min na korcie, ale w większości pod kontrolą Polki, choć była chwila, gdy Chinka chciała Idze zagrozić... Jutro nie przed 16.00 (czasu ) SF z wygraną z meczu Gauff/Kalinskaja" - ocenił Adam Romer, redaktor naczelny magazynu "Tenisklub".
"Iga Świątek w półfinale turnieju w Dubaju! Qinwen Zheng pokonana po raz szósty. Teraz z Gauff lub Kalinską. Punkty wygrane łącznie: 61/107 - 46/107. 1. serwis: 64% - 48%. Punkty po 1. serwisie: 74% - 77%. Po 2. serwisie: 55% - 40%. I ten wolej na końcu" - zaprezentował statystyki Maciej Trąbski z "Przeglądu Sportowego Onet".
"Świątek wygrywa trzydziesty piąty mecz z przeciwniczką notowaną w TOP10 w dniu meczu. Ciekawie wyglądają te liczby w WTA: 35 Świątek (rocznik 2001), 30 Sabalenka (1998), 22 Cirstea (1990), 16 Jabeur (1994), 12 Osaka (1997), 178 Serena Williams (1981)" - innymi statystykami podzielił się komentator i ekspert Marek Furjan.
"6:3, 6:2 i Iga Świątek zameldowała się w najlepszej czwórce WTA 1000 w Dubaju! Nie ma łatwego życia na korcie z naszą tenisistką Qinwen Zheng. Mam wrażenie, że bez względu na to, jaki poziom pokazuje finalistka tegorocznego Australian Open w meczach z liderką światowego rankingu - odbija się jak od ściany. Po drugiej stronie zawsze czeka odpowiedź, która ma więcej jakości. To przekłada się na rosnącą frustrację, która przekłada się na rosnącą liczbę niewymuszonych błędów u Chinki. Czekamy na lepszą z pary: Gauff - Kalinska. Brawo, Iga!" - podsumował Szymon Przybysz z portalu Tenis by Dawid.
