Andriej Rublow piąty rok z rzędu w ćwierćfinale. Koniec serii triumfatora z Dohy

PAP/EPA / Lukas Coch / Na zdjęciu: Andriej Rublow
PAP/EPA / Lukas Coch / Na zdjęciu: Andriej Rublow

Andriej Rublow bez straty seta pokonał Arthura Cazauxa i piąty rok z rzędu awansował do ćwierćfinału rozgrywanego na kortach twardych turnieju ATP 500 w Dubaju. Odpadł zeszłotygodniowy triumfator z Dohy, Karen Chaczanow.

Andriej Rublow pokazał Arthurowi Cazauxowi, że jeszcze trochę brakuje mu do ścisłej światowej czołówki. W II rundzie turnieju ATP 500 w Dubaju moskwianin, piąty singlista świata, zaprezentował pełnię swoich umiejętności i pokonał utalentowanego Francuza, który do głównej drabinki imprezy przebijał się przez eliminacji, 6:4, 6:4 w godzinę i 18 minut.

- On bardzo dobrze serwował, ale już w pierwszym gemie byłem w stanie go przełamać, co dodało mi dodatkowej pewności siebie i mogłem grać swobodniej. Myślę, że to było kluczowe - mówił, cytowany przez atptour.com, rozstawiony z numerem drugim Rublow, który w środę zapisał na swoim koncie siedem asów, dwa przełamania i 29 uderzeń kończących.

Tym samym 26-latek z Moskwy kontynuuje znakomitą serię w Dubai Duty Free Tennis Championships. W piątym występie w tej imprezie po raz piąty dotarł do ćwierćfinału. Jego najlepszym wynikiem jest triumf z sezonu 2022. Z kolei w ubiegłym roku przegrał w finale z Daniłem Miedwiediewem.

Na pięciu dobiegła seria kolejnych zwycięstw Karena Chaczanowa. Oznaczony numerem czwartym moskwianin, zeszłotygodniowy triumfator turnieju w Dosze, w środę po prawie trzygodzinnym pojedynku przegrał 7:6(6), 6:7(5), 4:6 z Jirim Lehecką, mimo że w decydującym secie prowadził 4:2

W 1/4 finału Lehecka zmierzy się z Aleksandrem Bublikiem. Kazach, turniejowa "siódemka", zaserwował 22 asy, posłał 37 zagrań wygrywających i po dwóch tie breakach wyeliminował Tallona Griekspoora.

Dubai Duty Free Tennis Championships, Dubaj (Zjednoczone Emiraty Arabskie)
ATP 500, kort twardy, pula nagród 2,941 mln dolarów
środa, 28 lutego

II runda gry pojedynczej:

Andriej Rublow (2) - Arthur Cazaux (Francja, Q) 6:4, 6:4
Aleksander Bublik (Kazachstan, 7) - Tallon Griekspoor (Holandia) 7:6(8), 7:6(2)
Jiri Lehecka (Czechy) - Karen Chaczanow (4) 6:7(6), 7:6(5), 6:4

Gładko pokonał wielkiego mistrza. Teraz czeka na Huberta Hurkacza

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: nie robiła tego od ponad dwóch lat. W końcu się przełamała!

Komentarze (0)