Hurkacz nie dotrzymał kroku maestro mączki. Drugi set do zapomnienia

Rewanż Novaka Djokovicia. Porażki faworytów

Hubert Hurkacz zaprezentował się z bardzo dobrej strony we wcześniejszych spotkaniach w turnieju ATP 1000 w Monte Carlo. W meczu otwarcia pokonał w trzech setach Brytyjczyka Jacka Drapera, a później odprawił Hiszpana Roberto Bautistę. Tym samym, po triumfie w Estroil, Polak miał na koncie sześć kolejnych zwycięstw na nawierzchni ziemnej.

O awans do ćwierćfinału w Monte Carlo 27-latek zmierzył się z Casprem Ruudem. Norweg jest specjalistą w grze na "mączce", o czym świadczy dziewięć tytułów na tej nawierzchni i dwa finały Rolanda Garrosa. Polaka czekało więc trudne zadanie, a przed tym meczem ich bezpośredni bilans był remisowy (po jednym zwycięstwie).

Obaj zawodnicy rozpoczęli spotkanie od pewnie utrzymanych podań. Pierwszy break point pojawił się w piątym gemie przy podaniu Hurkacza, jednak Polak zdołał skutecznie się wybronić. Niestety po chwili miał mniej szczęścia. Ruud w siódmym gemie szybko wyszedł na 40:15 przy serwisie Polaka i wykorzystał drugą szansę na przełamanie, które dało mu prowadzenie 4:3.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Probierz na polu golfowym. Zobacz, co poszło nie tak

Norweg po obronionym serwisie był o krok od zwycięstwa w tej partii. Nasz tenisista odpowiedział utrzymanym podaniem, a później obronił dwie piłki setowe przy podaniu rywala i doprowadził do stanu równowagi. Dwa ostatnie punkty padły już jednak łupem Ruuda, ktory wygrał 6:4 i objął prowadzenie w meczu.

Druga odsłona od początku nie układała się po myśli Hurkacza, który już w pierwszym gemie dał się przełamać. Norweg wyraźnie podkręcił tempo, z kolei nasz tenisista grał z coraz mniejszą skutecznością. Rywal skrzętnie to wykorzystał, dokładając do pewnie utrzymanego podania kolejne przełamanie. Po chwili prowadził już 4:0.

W piątym gemie Polak przerwał serię rywala i pewnie obronił serwis. Tym samym odwdzięczył się Ruud, który był już o krok od końcowego triumfu. Mógł go wykonać już w siódmym gemie, jednak nie wykorzystał trzech piłek meczowych przy podaniu Hurkacza. Formalności dopełnił przy własnym serwisie, wygrywając seta 6:2 i zarazem całe spotkanie.

Ruud w ćwierćfinale zmagań w Monte Carlo zmierzy się z Włochem Lorenzo Sonego lub Francuzem Ugo Humbertem.

Rolex Monte Carlo Masters, Monte Carlo (Monako)
ATP Masters 1000, kort ziemny, pula nagród 5,950 mln euro
czwartek, 11 kwietnia

III runda gry pojedynczej:

Casper Ruud (Norwegia, 8) - Hubert Hurkacz (Polska, 10) 6:4, 6:2

Zobacz także:
W takiej odsłonie rzadko się pokazuje. Świątek wręcz nie do poznania
Znów skandal w Monte Carlo. Rosjanin błyskawicznie ukarany