Casper Ruud w pełni wykorzystuje możliwości występów na kortach ziemnych. Po półfinale w Estoril i finale w Monte Carlo Norweg przystąpił do trzeciego z rzędu turnieju na tej nawierzchni, w Barcelonie. Zmagania w stolicy Katalonii rozpoczął od zwycięstwa w II rundzie (w I rundzie miał wolny los) 6:3, 6:4 nad Alexandre'em Mullerem.
Rozstawiony z numerem trzecim Ruud w środę nie zagrał na swoim optymalnym poziomie. Popełniał dużo błędów i trzykrotnie dał się przełamać. Jednak sam odpowiedział aż sześcioma breakami i zdecydowanie lepiej prezentował się w końcówkach obu setów.
Roberto Bautista pokonał 4:6, 6:3, 6:1 Andreę Vavassoriego, "szczęśliwego przegranego" z eliminacji, i odniósł 400. w karierze zwycięstwo w głównym cyklu. - Dla mnie to tylko liczba. Ale to oznacza, że przez lata wykonałem świetną pracę i mogę być dumny - skomentował, cytowany przez atptour.com, 36-letni posiadacz dzikiej karty, który w III rundzie zmierzy się z oznaczonym "12" Cameronem Norrie'em.
O sprawienie niespodzianki pokusił się Marco Trungelliti. Argentyński kwalifikant, aktualnie 197. singlista świata, zaserwował jednego asa, ani razu nie dał się przełamać i wygrał 7:6(5), 6:3 z rozstawionym z numerem dziewiątym Nicolasem Jarrym.
Alejandro Davidovich bez gry zameldował się w 1/8 finału Barcelona Open Banc Sabadell 2024. Oznaczony numerem 11. Hiszpan w I rundzie otrzymał wolny los, a w środę miał się zmierzyć się w 1/16 finału z Tomasem Machacem, lecz Czech oddał mu mecz walkowerem z powodu choroby.
Barcelona Open Banc Sabadell, Barcelona (Hiszpania)
ATP 500, kort ziemny, pula nagród 2,938 mln dolarów
środa, 17 kwietnia
II runda gry pojedynczej:
Casper Ruud (Norwegia, 3) - Alexandre Muller (Francja) 6:3, 6:4
Alejandro Davidovich (Hiszpania, 11) - Tomas Machac (Czechy) walkower
Marco Trungelliti (Argentyna, Q) - Nicolas Jarry (Chile, 9) 7:6(5), 6:3
Roberto Bautista (Hiszpania, WC) - Andrea Vavassori (Włochy, LL) 4:6, 6:3, 6:1
Czworo Polaków pewnych gry w Roland Garros. Wielkie powroty i nieobecności
ZOBACZ WIDEO: "Biorę na siebie". Kacper Woryna o słabszej formie w sezonie 2023