To mówi wiele o statusie Świątek. Dziennikarz pokazał nagranie

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Robert Prange / Na zdjęciu: Iga Świątek
Getty Images / Robert Prange / Na zdjęciu: Iga Świątek
zdjęcie autora artykułu

Na głównych arenach w Stuttgarcie odbywają się mecze, ale kibiców nie brakuje też na kortach treningowych. Spora grupka fanów postanowiła oglądać, jak radzi sobie Iga Świątek.

W tym artykule dowiesz się o:

W dwóch ostatnich edycjach turnieju WTA w Stuttgarcie Iga Świątek nie miała sobie równych. Nie opuściła również tej imprezy w tym roku, choć przyjechała tu prosto z rozgrywanych na kortach twardych rozgrywek Billie Jean King Cup, w których Polska pokonała Szwajcarię i awansowała do turnieju finałowego.

Polka nie miała okazji trenować jeszcze na kortach ziemnych, ale jest to jej koronna nawierzchnia, więc może się okazać, że nie stanie jej to na przeszkodzie. Choć polska tenisistka do Niemiec dotarła już w niedzielę, pobyt rozpoczęła od zwiedzania fabryki Porsche.

Później przeszła do ćwiczeń na ziemnej nawierzchni. W I rundzie, podobnie jak inne najwyżej rozstawione tenisistki, ma wolny los. Rywalizację zaczyna więc od 1/8 finału i tu w czwartek jej rywalką będzie Elise Mertens.

Świątek powoli przygotowuje się do tej potyczki, a podczas jej treningów za bandami jest sporo kibiców. Żelisław Żyżyński, dziennikarz Canal+, zamieścił nagranie, na którym widać, jak dużo fanów wolało obejrzeć, jak liderka rankingu uderza piłkę niż spotkania na głównych arenach o punkty do rankingu WTA.

Przeczytaj także: Złożyła odważną deklarację. Chce zdetronizować Świątek Totalna dominacja! Magda Linette zagra w ćwierćfinale

ZOBACZ WIDEO: 6 lat, a już czaruje. Zobacz, co potrafi syn reprezentanta Polski

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Czy Iga Świątek wygra turniej WTA w Stuttgarcie?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (1)
avatar
zbihaj
18.04.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Podobno pobrudziła sobie buty i skarpetki mączką. To wiadomość dnia. Na całe szczęście nie całe ;)