Alexander Zverev często podkreśla, że gra w ojczyźnie jest dla niego wielkim przeżyciem. W tym tygodniu podczas turnieju ATP w Monachium Niemiec pierwszy raz w obecnym sezonie może zaprezentować przed rodzimą publicznością. Na początek poszło mu dobrze i w meczu II rundy (w I rundzie miał wolny los) pokonał 7:6(3), 6:2 Jurija Rodionova.
Mecz toczył w trudnych warunkach, przy padającym deszczu. W pewnym momencie został nawet przerwany z powodu ulewy. Zverev nie najlepiej czuł się w takich okolicznościach, ale w pierwszym secie przechylił szalę na swoją korzyść w tie breaku, a w drugim śkutecznie radził sobie z podaniem Rodionova i ku uciesze miejscowych kibiców odniósł zwycięstwo.
W ciągu 100 minut najwyżej rozstawiony Zverev zaserwował jednego asa, przy własnym podaniu zdobył 49 z 68 rozegranych punktów, ani razu nie został przełamany i uzyskał dwa breaki. Kolejnym rywalem 26-latka z Hamburga będzie lepszy z pary Alex Michelsen - Cristian Garin.
Przez trzy sety rywalizowali ze sobą natomiast 22-letni Jack Draper i 23-letni Rudolf Molleker. Rozstawiony z numerem szóstym Brytyjczyk podniósł się po przegranej pierwszej partii, w dwóch kolejnych oddał niemieckiemu posiadaczowi dzikiej karty dwa gemy i zameldował się w ćwierćfinale.
Wspomniane opady deszczu przeszkodziły w zrealizowaniu pełnego planu gier. Przełożone na czwartek zostały pojedynki Taylora Fritza z Alejandro Moro Canasem i Michelsena z Garinem.
BMW Open, Monachium (Niemcy)
ATP 250, kort ziemny, pula nagród 579,3 tys. euro
środa, 17 kwietnia
II runda gry pojedynczej:
Alexander Zverev (Niemcy, 1) - Jurij Rodionov (Austria) 7:6(3), 6:2
Jack Draper (Wielka Brytania, 6) - Rudolf Molleker (Niemcy) 4:6, 6:1, 6:1
Pewny początek Caspera Ruuda. 400. zwycięstwo hiszpańskiego weterana
ZOBACZ WIDEO: "Biorę na siebie". Kacper Woryna o słabszej formie w sezonie 2023
Czy Alexander Zverev awansuje do półfinału? 
