Rywalka Świątek powiedziała "dość". Koniec kariery

Getty Images / Tnani Badreddine/DeFodi Images / Na zdjęciu: Garbine Muguruza
Getty Images / Tnani Badreddine/DeFodi Images / Na zdjęciu: Garbine Muguruza

To koniec! Garbine Muguruza oficjalnie pożegnała się z zawodowym tenisem. Hiszpanka odnosiła na światowych kortach wielkie sukcesy i wspięła się na pierwszą pozycję w rankingu WTA.

W tym artykule dowiesz się o:

Tego można było się spodziewać. W ostatnim czasie Garbine Muguruza wyraźnie nie myślała o powrocie do sportu. Hiszpanka po prostu cieszyła się życiem. Już wkrótce weźmie ślub ze swoim ukochanym Arthurem Borgesem, z którym zaręczyła się w zeszłym roku.

W sobotę Muguruza na specjalnie zwołanej konferencji prasowej ogłosiła, że kończy swoją przygodę z tenisem. Na zawodowych kortach nie była widziana od stycznia 2023 roku. W ostatnich latach swojej kariery nie przypominała tenisistkę, która swego czasu wspięła się na sam szczyt.

- Gdyby 25 lat temu, kiedy zaczynałam odbijać pierwsze piłki tenisowe, ktoś powiedziałby mi, że zostanę profesjonalną tenisistką, że spełnię swoje marzenie o wygraniu Rolanda Garrosa i Wimbledonu, że zostanę numerem 1 na świecie i wygram WTA Finals... to pomyślałabym, że ta osoba oszalała - wyznała Muguruza na konferencji prasowej.

ZOBACZ WIDEO: Pia Skrzyszowska: 100 dni do igrzysk? To bardzo dużo

- Tenis dał mi wiele w tej pierwszej części mojego życia. To była fantastyczna podróż, podczas której przeżyłam wyjątkowe sytuacje. Podróżowałam po całym świecie i doświadczyłam wielu różnych kultur. Jestem ogromnie wdzięczna wszystkim osobom, które pomogły mi i towarzyszyły mi przez cały ten rozdział, bo bez nich nie byłabym w stanie tu dotrzeć - dodała.

Muguruza odniosła wielkie sukcesy na zawodowych kortach. Wygrała 10 imprez głównego cyklu i zarobiła ponad 24 mln dolarów. Triumfowała w Rolandzie Garrosie 2016 i Wimbledonie 2017. W 2021 roku była najlepsza w WTA Finals w meksykańskiej Guadalajarze, gdzie debiutu w Turnieju Mistrzyń doczekała się Iga Świątek.

Pochodząca z wenezuelskiej stolicy Caracas tenisistka została w 2017 roku 24. liderką w historii rankingu WTA. Na czele światowej klasyfikacji utrzymała się ostatecznie przez cztery tygodnie.

- Przez całą swoją wspaniałą karierę Garbine rywalizowała z ogromną determinacją, wzorową postawą sportową i zachwycała fanów tenisa swoim ekscytującym stylem gry. To wzór do naśladowania dla młodych ludzi w Hiszpanii, Ameryce Łacińskiej i na całym świecie, jest prawdziwą mistrzynią naszego sportu. W imieniu rodziny WTA życzę jej szczęścia i sukcesów na początku kolejnego rozdziału w życiu - powiedział szef WTA, Steve Simon.

Czytaj także:
Awans. Świątek i spółka mogą świętować
Podał swój wymarzony finał Ligi Mistrzów. "Klasa światowa"

Komentarze (1)
avatar
steffen
20.04.2024
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
"rywalka Świątek"? Od półtora roku nie gra, ale klikbajt w tytule musi być. Zaś co do samej Muguruzy, to spodziewałem się że dłużej będzie na szczycie, bo miała wszelkie ku temu warunki.