W sobotę 4 maja odbył się finał turnieju WTA 1000 w Madrycie. Udział w nim wzięły dwie obecnie najlepsze tenisistki na świecie - Iga Świątek i Aryna Sabalenka, czyli liderka i wiceliderka rankingu WTA.
Ostatecznie po pełnym meczu dramaturgii lepsza okazała się polska tenisistka, która pokonała rywalkę 7:5, 4:6, 7:6(7) (relacja z tego spotkania dostępna jest pod TYM LINKIEM).
Dla Świątek był to pierwszy triumf w Madrycie, a w sumie 20. tytuł w WTA Tour. Bilans jej finałów to teraz 20-4. W sobotę 22-latka zrównała się liczbą wygranych turniejów singlowych ze swoją rodaczką, Agnieszką Radwańską.
ZOBACZ WIDEO: Poważnie zachorowała. Pojawiły się obrzydliwe komentarze
Wszystko zaczęło się w 2020 w Paryżu. Wtedy to podczas pandemicznej edycji Roland Garros Iga Świątek sięgnęła nie tylko po swój pierwszy Wielki Szlem, ale i premierowy tytuł w karierze.
Przez około 3,5 roku Polka w aż 20 turniejach okazywała się najlepsza, co jest niemałym wyzwaniem (wszystkie wygrane obecnej liderki światowego rankingu możesz sprawdzić pod TYM LINKIEM). Dla porównania, jej największa rywalka, Aryna Sabalenka, do tej pory wygrała 14 finałów.
Z kolei Agnieszka Radwańska wygrywała w latach 2007-2016. Jej największym triumfem było zwycięstwo w turnieju WTA Finals w 2016 roku rozgrywanym w Singapurze.
Świątek już wkrótce w tej statystyce może przegonić Radwańską. W dniach 7-19 maja odbędą się zmagania w ramach turnieju WTA 1000 w Rzymie, gdzie Polka również będzie faworytką do zwycięstwa.