Iga Świątek jak do tej pory prezentuje się z bardzo dobrej strony na ulubionych kortach ziemnych. Dotarła do półfinału zmagań w Stuttgarcie, a później wywalczyła 20. trofeum w karierze na kortach w Madrycie. Od podtrzymanie dobrej passy Polka walczy w turnieju WTA 1000 w Rzymie.
Również w stolicy Włoch liderka światowego rankingu udowadnia, że jest królową mączki. Odniosła już bowiem trzy zwycięstwa i w żadnym ze spotkań nie straciła jeszcze seta. W poniedziałek pokonała Andżelikę Kerber, śrubując swój bilans. W tym roku 22-latka wygrała już na tej nawierzchni 11 meczów, a poniosła tylko jedną porażkę.
Spotkanie z Niemką polskiego pochodzenia dostarczyło sporą dawkę emocji. Szczególnie pierwsza partia, w której obie zawodniczki toczyły wyrównaną walkę. Finalnie, po ponad godzinie gry, lepsza w niej okazała się Świątek. Również drugi set padł jej łupem, a tym razem przewaga liderki światowego rankingu była już wyraźniejsza. Polka odniosła końcowy triumf 7:5, 6:3 i zameldowała się w ćwierćfinale.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: ależ przechytrzył rywali. Nikt się tego nie spodziewał!
Zawodniczkom podczas rywalizacji w Rzymie towarzyszy bardzo ważna postać. Jest nią oficjalny fotograf WTA Robert Prange, który pracuje pod pseudonimem Jimmie48. Jego zdjęcia ukazują prawdziwą magię tenisa. Nie inaczej było w przypadku ujęcia Świątek, które umieścił on na swoim profilu na portalu społecznościowym X.
Zdjęcie to pokazuje Polkę w momencie odbicia. Nie byłoby w tym ujęciu nic dziwnego, gdyby nie wspaniały zbieg okoliczności. Piłka znalazła się bowiem na rakiecie, widocznej w odbiciu zawodniczki na korcie. Nic więc dziwnego, że taki efekt zadziwił samego autora. "Czasami są małe detale, które tworzą zdjęcia, jak piłka tenisowa znajdująca się na odbiciu rakiety" - podsumował w opisie.
Iga Świątek w ćwierćfinale turnieju w Rzymie zmierzy się z Madison Keys. Amerykanka z pewnością nie ma dobrych wspomnień z ostatniego meczu z Polką. Panie zmierzyły się w półfinale rywalizacji w Madrycie i wówczas liderka rankingu WTA oddała rywalce jedynie cztery gemy.
Zobacz także:
Odrobina magii Huberta Hurkacza. Rywal przeżył duży zawód [WIDEO]
Co za wyczyn! Iga Świątek przebiła Serenę Williams