W tym artykule dowiesz się o:
W świecie tenisa nie brakuje związków zawodniczek z zawodnikami. W końcu często odbywają się turnieje, na których goszczą jedni i drudzy. W dodatku z uwagi na wspólny sport doskonale rozumieją, że większość czasu spędzają w rozjazdach.
Dość powiedzieć, że tenis połączył reprezentantów Polski, a mianowicie Agnieszkę Radwańską i Dawida Celta, Martę Domachowską i Jerzego Janowicza, Urszulę Radwańską i Piotra Gadomskiego. Nie brakuje również zagranicznych przypadków takich jak Steffi Graf i Andre Agassi, Katie Boulter i Alex De Minaur, Elina Switolina i Gael Monfils czy Paula Badosa wraz ze Stefanosem Tsitsipasem, którzy niecałe trzy tygodnie po zerwaniu postanowili do siebie wrócić.
W ostatnim czasie spekulowano, że w świecie tenisa powstał kolejny związek. I to nie byle kogo, bo samego wicelidera światowego rankingu ATP Jannika Sinnera. Włoski dziennik "La Gazzetta dello Sport" przekazał, że jego związek z modelką Marią Braccini dobiegł końca. I to sprawiło, że 22-latek miał zacząć spotykać się z Rosjanką Anną Kalinską (więcej TUTAJ).
ZOBACZ WIDEO: Śmierć zajrzała w oczy Świderskiemu. "Mogliby mnie nie odratować"
W Paryżu Sinner i Kalinska zostali uchwyceni podczas wspólnego pobytu w restauracji. Gdyby tego było mało, to Rosjanka w poniedziałek (27 maja) na kilka godzin przed swoim meczem oglądała z perspektywy trybun spotkanie Włocha. A ten po ograniu Amerykanina Christophera Eubanksa 6:3, 6:3, 6:4 zabrał głos na temat swojego życia prywatnego podczas konferencji prasowej.
- Jak wiecie, nie lubię rozmawiać o swoim życiu prywatnym. Potwierdzam jednak, że jestem z Anną (Kalinską - przyp. red.) - wyznał Sinner, oficjalnie potwierdzając związek z rosyjską tenisistką.
- Jednak zachowujemy wszystko bardzo poufnie. Znasz mnie, nie będę mówił nic więcej na ten temat - dodał w odpowiedzi na pytanie jednego z włoskich dziennikarzy.
Drugi tenisista światowego rankingu również z perspektywy trybun śledził spotkanie swojej partnerki. I także przyniósł jej szczęście, ponieważ Kalinską pokonała Francuzkę Clarę Burel 7:6(3), 7:5.
Przeczytaj także: Dobre wieści dla Polek. Zobacz najnowszy ranking Stagnacja Huberta Hurkacza. Jego kolega złamał kolejną barierę
na Instagramie 
na Facebooku 
Rozwiń odpowiedzi (1)
