Karolina Woźniacka była bezlitosna dla rywalki

Getty Images / Clive Brunskill / Na zdjęciu: Karolina Woźniacka
Getty Images / Clive Brunskill / Na zdjęciu: Karolina Woźniacka

Karolina Woźniacka dopiero co pojawiła się na korcie Wimbledonu, a już cieszyła się z awansu do drugiej rundy. Wyeliminowanie Alycii Parks zajęło Dunce polskiego pochodzenia zaledwie 54 minuty.

Totalnie jednostronna konfrontacja przebiegła na warunkach Karoliny Woźniackiej. Doświadczona tenisistka oddała przeciwniczce tylko dwa gemy w meczu bez historii. Druga partia zakończyła się wynikiem 6:0, który nie pozostawił wątpliwości, której zawodniczce należał się awans do drugiej rundy Wimbledonu.

Karolina Woźniacka wystartowała w turnieju głównym z "dziką kartą", co oznacza, że zajmująca 91. miejsce w rankingu WTA tenisistka nie musiała przedzierać się przez kwalifikacje. Wimbledon jest tym turniejem wielkoszlemowym, w którym w przeszłości miała największy problem z zanotowaniem spektakularnego wyniku. Wielokrotnie zatrzymywała się w czwartej rundzie i nie zdołała wykonać kroku do "zaczarowanego" ćwierćfinału.

Być może reprezentantka Danii osiągnie najlepszy wynik w historii startów w Wimbledonie w tym sezonie. Alycia Parks nie znała sposobu na jej powstrzymanie, a w turnieju głównym znalazła się dzięki zwycięstwom w kwalifikacjach w meczach przeciwko Katarzynie Kawie, Terezie Martincovej i Hannah Klugman.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gola zapamięta do końca życia. Co tam się stało?!

Z "dziką kartą" do Wimbledonu przystąpiła również Andżelika Kerber, ale akurat ta tenisistka z polskimi korzeniami nie zabawiła długo w drabince. Miała trudniejsze zadanie niż Karolina Woźniacka i nie zdołała awansować. Przegrała w dwóch setach z Julią Putincewą. Nie potykały się w popołudniowych meczach rozstawione zawodniczki i z awansu cieszyły się Caroline Garcia, Leylah Fernandez oraz Katie Boulter.

The Championships, Wimbledon (Wielka Brytania)
Wielki Szlem, kort trawiasty, pula nagród 50 mln funtów
wtorek, 2 lipca

Karolina Woźniacka (Dania, WC) - Alycia Parks (USA, Q) 6:2, 6:0
Julia Putincewa (Kazachstan) - Andżelika Kerber (Niemcy, WC) 7:5, 6:3
Bernarda Pera (USA) - Anastazja Potapowa 6:7 (4), 6:4, 7:6 (6)
Caroline Garcia (Francja, 23) - Anna Blinkowa 6:4, 7:5
Leylah Fernandez (Kanada, 30) - Lucia Bronzetti (Włochy) 6:4, 6:3
Katie Boulter (Wielka Brytania, 32) - Tatjana Maria (Niemcy) 7:6 (6), 7:5
Elina Awanesjan - Anhelina Kalinina (Ukraina) 6:2, 6:3
Robin Montgomery (USA, Q) - Olivia Gadecki (Wielka Brytania, Q) 6:4, 6:4
Dalma Galfi (Węgry, Q) - Mayar Sherif (Egipt) 6:1, 6:2
Daria Snigur (Ukraina, Q) - Oceane Dodin (Francja) 6:4, 6:0

Czytaj także: Tego Australian Open nie zapomni! Najpierw tytuł z Polakiem, teraz kolejny triumf
Czytaj także: Forbes ujawnił zarobki tenisistów. Iga Świątek w czołówce zestawienia

Komentarze (0)