Sensacja w Paryżu! Rosjanki wyeliminowały mistrzynie olimpijskie z Tokio

Getty Images / Mustafa Ciftci/Anadolu / Na zdjęciu: Barbora Krejcikova
Getty Images / Mustafa Ciftci/Anadolu / Na zdjęciu: Barbora Krejcikova

W czwartek na kortach Rolanda Garrosa rozegrano wszystkie ćwierćfinały debla kobiet w ramach Letnich Igrzysk Olimpijskich Paryż 2024. Pewne już jest, że sukcesu z Tokio nie powtórzą Barbora Krejcikova i Katerina Siniakova.

Spośród ośmiu par, które pozostały w grze przed czwartkowymi ćwierćfinałami, faworytkami do złota bez wątpienia były Barbora Krejcikova i Katerina Siniakova. Wystarczy tylko wspomnieć, że Czeszki wygrały wszystkie najważniejsze turnieje w kobiecym tourze. Do tego w 2021 roku zostały mistrzyniami olimpijskimi w Tokio.

Tymczasem w czwartek na paryskiej mączce rozstawione z drugim numerem Czeszki znalazły swoje pogromczynie. Zostały nimi Mirra Andriejewa i Diana Sznaider, które wcześniej szybko odpadły z rywalizacji w singlu. To Rosjanki, występujące jako sportsmenki neutralne, awansowały do strefy medalowej i mają szanse na olimpijski sukces.

Andriejewa i Sznaider świetnie rozegrały pierwszego seta. Postarały się w nim o przełamania w drugim oraz czwartym gemie i po walce wysunęły się na 5:0. Reprezentantki naszych południowych sąsiadów zdołały tylko wygrać honorowego gema, dlatego Rosjanki pewnie zwyciężyły w premierowej odsłonie 6:1.

ZOBACZ WIDEO: "Prosto z Igrzysk". Radwańska też była prowokowana na korcie. "Trzeba być na to gotowym"

W drugiej części spotkania Krejcikova i Siniakova straciły podanie w siódmym gemie. Jednak gdy przy stanie 5:4 Rosjanki serwowały po zwycięstwo, Czeszki obroniły dwa meczbole i wyrównały stan seta. Mistrzynie olimpijskie z Tokio nie poszły jednak za ciosem. Znów łatwo dały się przełamać, a po zmianie stron rywalki zamknęły spotkanie wynikiem 6:1, 7:5.

Andriejewa i Sznaider awansowały do półfinału, w którym w piątek zmierzą się z parą Cristina Bucsa i Sara Sorribes. Oznaczone ósmym numerem Hiszpanki pokonały po super tie-breaku ukraiński duet Ludmiła Kiczenok i Nadia Kiczenok 6:3, 2:6, 12-10.

W takiej sytuacji najwyżej rozstawioną parą pozostającą w stawce są teraz oznaczone "trójką" Sara Errani i Jasmine Paolini. Włoszki, finalistki wielkoszlemowego Rolanda Garrosa 2024, zameldowały się w półfinale po pewnym zwycięstwie nad brytyjskim duetem Katie Boulter i Heather Watson 6:3, 6:1.

Errani i Paolini zagrają w piątek o olimpijski finał w deblu z czeską parą Karolina Muchova i Linda Noskova. Reprezentantki naszych południowych sąsiadów wróciły z dalekiej podróży i zwyciężyły tajwański duet Su-Wei Hsieh i Chia Yi Tsao 1:6, 6:4, 14-12.

Igrzyska olimpijskie, Paryż (Francja)
Stade Roland Garros, kort ziemny
czwartek, 1 sierpnia

ćwierćfinał gry podwójnej kobiet:

Karolina Muchova (Czechy) / Linda Noskova (Czechy) - Su-Wei Hsieh (Tajwan) / Chia Yi Tsao (Tajwan) 1:6, 6:4, 14-12

Sara Errani (Włochy, 3) / Jasmine Paolini (Włochy, 3) - Katie Boulter (Wielka Brytania) / Heather Watson (Wielka Brytania) 6:3, 6:1

Cristina Bucsa (Hiszpania, 8) / Sara Sorribes (Hiszpania, 8) - Ludmiła Kiczenok (Ukraina) / Nadia Kiczenok (Ukraina) 6:3, 2:6, 12-10

Mirra Andriejewa / Diana Sznaider - Barbora Krejcikova (Czechy, 2) / Katerina Siniakova (Czechy, 2) 6:1, 7:5

Program i wyniki turnieju tenisowego Paryż 2024

Czytaj także:
Świątek odpisano punkty. Cenny awans Linette i Fręch
Zmiany w rankingu ATP. Jak wpłynęły na pozycję Hurkacza?

Komentarze (2)
avatar
Jerzy Oleszczuk
2.08.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Rosja wstrzymała strzelanie na czas Igrzysk, ale banderowcy i pejsaci nie. Natychmiast powinno się ich wykluczyć z tych pół Igrzysk. Rywalizacja z nimi to hańba na całe życie i po nim. 
avatar
steffen
2.08.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Szkoda że Hsieh odpadła, była tak blisko wejścia do 1/2, medal pod koniec kariery byłby czymś fajnym.