Krecz Huberta Hurkacza po pierwszym secie. Tyle zarobił za występ w Cincinnati

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Anna Klepaczko /  Na zdjęciu: Hubert Hurkacz
WP SportoweFakty / Anna Klepaczko / Na zdjęciu: Hubert Hurkacz
zdjęcie autora artykułu

Hubert Hurkacz poddał ćwierćfinałowy mecz Cincinnati Open z Francisem Tiafoe po pierwszym przegranym secie. Tym samym Polak zakończył swój udział w turnieju. Za występ w zawodach rangi "1000" nasz tenisista zarobił ponad pół miliona złotych.

W tym artykule dowiesz się o:

Hubert Hurkacz po raz drugi z rzędu zakończył grę w turnieju rangi "1000" na etapie ćwierćfinału. Reprezentant Polski po wygranych z Japończykiem Yoshihito Nishioką i Włochem Flavio Cobollim, tym razem musiał uznać wyższość Francesa Tiafoe, kreczując po pierwszym secie (więcej tutaj).

Wcześniejsze spotkania zakończyły się z kolei w trzech setach. Wrocławianin ograł Japończyka 3:6, 7:6(4), 6:1, a Włocha 6:3, 3:6, 6:1. Z Tiafoe z kolei przegrał w pierwszej odsłonie 3:6 i gry już nie dokończył.

Mimo to Hurkacz może liczyć na naprawdę pokaźną wypłatę ze strony organizatorów zawodów w Cincinnati. Nasz tenisista za sam udział w ćwierćfinale turnieju zainkasuje niemal 171 tysięcy dolarów, czyli ponad 660 tysięcy złotych.

Łącznie w puli Cincinnati Masters znajduje się 6,795,5 miliona dolarów. Frances Tiafoe awansem do najlepszej czwórki zagwarantował sobie już premię w wysokości 313 tysięcy dolarów, a potencjalne zwycięstwo w zawodach dałoby Amerykaninowi wypłatę na poziomie nieco ponad 1 miliona dolarów.

Czytaj też: Rosjanka miażdżyła Igę serwisem. Męczarnie Polki w Cincinnati

Źródło artykułu: WP SportoweFakty