W pierwszym półfinale międzynarodowych mistrzostw USA spotkali się lider rankingu ATP, Jannik Sinner, oraz tenisista, który w Nowym Jorku nie stracił jeszcze seta, Jack Draper. Faworytem był oczywiście najlepszy obecnie gracz świata, choć w 2021 roku Brytyjczyk zaskoczył go na trawie londyńskiego Queen's Clubu.
Sinner i Draper stoczyli w Nowym Jorku długi, trzysetowy bój, w którym zmagali się także z własnym problemami. Ostatecznie skuteczniejszy okazał się reprezentant Italii. Po trzech godzinach i trzech minutach pokonał swojego brytyjskiego rówieśnika 7:5, 7:6(3), 6:2 i dzięki temu wystąpi w niedzielnym finale zawodów US Open 2024.
Pierwsze gemy meczu toczyły się pod dyktando serwujących. Nie było szans, aby któryś z nich wypracował choćby jednego break pointa. Sytuacja zmieniła się przy wyniku po 3. Najpierw Sinner zdobył przełamane na 4:3. Następnie Draper odpowiedział tym samym po zmianie stron i kwestia zwycięstwa tej części meczu znów była otwarta.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Piękna pogoda i basen. Tak wypoczywał polski siatkarz
Włocha dopadł wówczas mały kryzys, który omal nie kosztował go przegranej w partii otwarcia. Udało mu się jednak wygrać serwis w dziesiątym gemie, a potem przepuścić atak na returnie. Brytyjczyk nie wytrzymał presji i oddał podanie. Po chwili reprezentant Italii wykorzystał piłkę setową przy własnym serwisie i objął prowadzenie w meczu.
Prawdziwa batalia rozgorzała na Arthur Ashe Stadium w drugiej odsłonie. Obaj tenisiści mieli swoje szanse na początku partii, lecz nie byli w stanie wykorzystać break pointów. Gemy wydłużały się, walka o każdy punkt była zażarta. Panowie tracili mnóstwo energii, ale żaden z nich nie potrafił uzyskać wyraźnej przewagi na korcie.
W dalszej fazie drugiego seta doszło do paru dramatycznych sytuacji. Najpierw Draper zwymiotował na korcie, co było wynikiem odczuwanego bólu żołądka oraz postępującego zmęczenia. Natomiast w dziewiątym gemie niebezpiecznie upadł na kort Sinner. Włoch złapał się za lewy nadgarstek i na zmianie stron skorzystał z interwencji medycznej. O pomoc poprosił również Brytyjczyk, który także cierpiał.
Po wznowieniu gry obaj pewnie wygrali własne serwisy, dlatego o losach seta rozstrzygnął tie-break. 13. gem kapitalnie został rozegrany przez faworyta. Draper nie ułatwił sobie sprawy serwisem, co wykorzystał jego przeciwnik, odskakując na 4-0. Tej przewagi Sinner już nie roztrwonił. Szybko wypracował pięć piłek setowych i przy trzeciej okazji zakończył partię.
Włoch prowadził 2-0 w setach i przy postępującym zmęczeniu tenisisty z Wysp Brytyjskich zdawało się, że sytuacja jest już klarowna. W trzeciej odsłonie było widać, że Draper nie jest już w stanie nawiązać walki. Na początku jeszcze dwukrotnie wygrał swoje gemy serwisowe i wyrównał na po 2. Włoch jednak cierpliwie czekał na swoje szanse. W szóstym gemie zdobył przełamanie, po czym odskoczył na 5:2. Brytyjczyk nic nie mógł zrobić. Kończący return lidera rankingu pozwolił mu uzyskać kolejne przełamanie i rozstrzygnąć pojedynek.
W piątek Sinner zanotował 11 asów, dwa podwójne błędy, skończył 43 piłki i miał 34 niewymuszone błędy. Wykorzystał także 4 z 11 break pointów. Draper posłał osiem asów, popełnił 10 podwójnych błędów, skończył 29 piłek i pomylił się 43 razy. Brytyjczyk postarał się tylko o jedno przełamanie. Panowie rozegrali 227 punktów, z czego 129 zdobył zwycięzca spotkania.
Tym samym Sinner przeszedł do historii jako pierwszy włoski singlista w finale turnieju mężczyzn prestiżowego US Open. Dzięki temu powalczy w niedzielę o drugi w tym roku tytuł w Wielkim Szlemie, bowiem w styczniu triumfował w Australian Open 2024. Jego przeciwnikiem w Nowym Jorku będzie reprezentant gospodarzy Taylor Fritz (więcej tutaj).
US Open, Nowy Jork (USA)
Wielki Szlem, kort twardy, pula nagród 75 mln dolarów
piątek, 6 września
półfinał gry pojedynczej:
Jannik Sinner (Włochy, 1) - Jack Draper (Wielka Brytania, 25) 7:5, 7:6(3), 6:2
Program i wyniki turnieju mężczyzn
Czytaj także:
Potwierdzono składy na mecz w Zielonej Górze. Rywale Polaków odkryli karty
Znamy drugiego uczestnika ATP Finals. To lider klasyfikacji sezonu