W środę Gina Feistel (WTA 311) spędziła na korcie blisko trzy godziny, ale pokonała Francuzkę Marine Szostak. W czwartkowym pojedynku 1/8 finału poprzeczka poszła już w górę znacznie wyżej. Na drodze 21-letniej Polki stanęła bowiem rozstawiona z trzecim numerem Linda Klimovicova (WTA 197).
Czeszka była faworytką tego spotkania i wywiązała się ze swojej roli. Nasza reprezentantka stawiła jej większy opór tylko w premierowej odsłonie. Feistel straciła w niej serwis już w gemie otwarcia, ale potem miała swoje szanse. Nie udało się jej jednak wykorzystać break pointów w czwartym gemie. Klimovicova utrzymała do końca przewagę przełamania i zwyciężyła w pierwszym secie 6:4.
Natomiast druga część pojedynku toczyła się już pod dyktando 20-letniej reprezentantki naszych południowych sąsiadów. Feistel nie była w stanie jej zagrozić na returnie. Klimovicova postarała się o przełamania w pierwszym, trzecim oraz siódmym gemie. Tym samym po 79 minutach rozstrzygnęła spotkanie.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Piękna pogoda i basen. Tak wypoczywał polski siatkarz
Klimovicova pokonała ostatecznie Feistel 6:4, 6:1 i awansowała do ćwierćfinału zawodów Le Neubourg Open Guillarmic Agencement o puli nagród 60 tys. dolarów. Już w piątek jej przeciwniczką będzie oznaczona siódmym numerem Francuzka Harmony Tan (WTA 228).
Mimo przegranej w II rundzie Feistel ma powody do zadowolenia. Wygrała jeden pojedynek w dużej imprezie rangi ITF World Tennis Tour. Dzięki temu zbliży się do debiutu w Top 300 rankingu WTA.
Le Neubourg Open Guillarmic Agencement, Le Neubourg (Francja)
ITF World Tennis Tour, kort twardy, pula nagród 60 tys. dolarów
czwartek, 12 września
II runda gry pojedynczej:
Linda Klimovicova (Czechy, 3) - Gina Feistel (Polska) 6:4, 6:1