Po zakończeniu gry w US Open 2024 Iga Świątek zrobiła sobie dłuższą przerwę od tenisa. Wydawało się, że liderka rankingu WTA powróci do rywalizacji w Chinach, gdzie zaplanowała starty w Pekinie i Wuhanie.
Ale tak się nie stało. 23-latka z Raszyna postanowiła, że w tym roku nie poleci na Daleki Wschód. Jakby tego było mało, ogłosiła, że zdecydowała się rozstać z trenerem Tomaszem Wiktorowskim, który doprowadził ją do czterech triumfów w Wielkim Szlemie i fotela liderki rankingu WTA.
Świątek jest zatem na etapie szukania nowego trenera. Sytuacja w jej sztabie mocno zaniepokoiła kibiców tenisa. W ostatnim czasie nie brakowało głosów, że to nie koniec roszad w teamie naszej utytułowanej tenisistki.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ależ forma Justyny Kowalczyk-Tekieli. Nagranie z finiszu robi wrażenie!
Jak dowiedział się portal WP SportoweFakty, Świątek przebywa obecnie w Polsce i cały czas trenuje. Towarzyszył jej nawet kapitan reprezentacji Polski Dawid Celt. Z kolei w niedzielę pierwsza rakieta świata ćwiczyła wspólnie ze swoim sparingpartnerem Tomaszem Moczkiem (więcej tutaj).
Menedżerka Świątek, Paula Wolecka, przekazała, że Polka przygotowuje się do prestiżowych WTA Finals 2024 (więcej tutaj). Odbędą się one w dniach 2-9 listopada w Rijadzie w Arabii Saudyjskiej. Nie wiadomo jeszcze, czy zdecyduje się na występ w turnieju finałowym Pucharu Billie Jean King w dniach 13-20 listopada w hiszpańskiej Maladze.
Tymczasem Świątek zamieściła na Instagramie wymowną relację Instastories. Widzimy na niej, jak trenuje i przygotowuje się na ostatnie tygodnie sezonu 2024.
Co ważne, towarzyszy jej Maciej Ryszczuk. To trener przygotowania fizycznego oraz fizjoterapeuta, który ma wielki wpływ na sukcesy naszej tenisistki w kobiecym tourze.
"Ciągle ciężko pracuję" - podpisała Świątek kolaż zdjęć, na których widać, jak ćwiczy na siłowni.