Jan Zieliński po zakończeniu minionego sezonu zakończył współpracę z Monakijczykiem Hugo Nysem. Jego nowym deblowym partnerem został Belg Sander Gille, ale nieudane występy sprawiły, że duet postanowił się rozstać.
Polak, który zdecydował się na start w turnieju rangi ATP 250 w Eastbourne, połączył siły z Adamem Pavlaskiem. Mimo że w pierwszym wspólnym meczu z Czechem odnieśli zwycięstwo, to w kolejnym przegrali po zaciętej rywalizacji z Urugwajczykiem Arielem Beharem i Belgiem Joranem Vliegenem po super tie-breaku 6:3, 1:6, 5-10.
W premierowej odsłonie tego starcia lepiej zaprezentowali się Zieliński i Pavlasek, bowiem odnieśli zwycięstwo 6:3 i przybliżyli się do półfinału. Jednak w drugim secie Behar i Vliegen rozbili rywali 6:1.
O tym, kto awansuje do kolejnej rundy zadecydował więc super tie-break. W nim Urugwajczyk i Belg zdobyli cztery "oczka" z rzędu od stanu 2-2. To okazało się kluczowego do końcowego triumfu 10-5, bo w kolejnych wymianach punktowali tylko i wyłącznie serwujący.
ćwierćfinał gry podwójnej:
Ariel Behar (Urugwaj) / Joran Vliegen (Belgia) - Jan Zieliński (Polska) / Adam Pavlasek (Czechy) 3:6, 6:1, 10-5
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: spędziła urodziny na Malediwach. Co za widoki