ATP Monte Carlo: Falstart Kubota, Melzer ponownie lepszy od Polaka

Rozstawiony z numerem 15. Austriak Jürgen Melzer (ATP 29) pokonał 6:2, 7:5 Łukasza Kubota (ATP 51) w I rundzie turnieju ATP World Tour Masters 1000 w Monte Carlo. W drugiej partii polski zawodnik miał idealną okazję na wyrównanie stanu meczu.

Turniej w Monte Carlo tradycyjnie otwiera sezon tenisowy na europejskich kortach ziemnych. 29-letni Łukasz Kubot w swojej dotychczas karierze brał w nim udział dwukrotnie. W 2010 roku przegrał w I rundzie z Serbem Viktorem Troickim, natomiast rok później nie przeszedł dwustopniowych eliminacji.

W tym roku skupiam się na singlu - wywiad z Łukaszem Kubotem

Z Jürgenem Melzerem lubinianin zmierzył się po raz czwarty w karierze (pierwszy raz w 2001 roku jeszcze w ramach zawodów niższej rangi w Linzu) i ponownie górą był leworęczny Austriak. 30-letni aktualnie tenisista dwukrotnie także pokonał Kubota podczas imprezy głównego cyklu w Wiedniu, w 2006 oraz 2010 roku.

Kubot słabo rozpoczął poniedziałkowy pojedynek z Melzerem. Austriak już w drugim gemie meczu miał dwie okazje na przełamanie, ale Polak zdołał się jeszcze wybronić przed utratą podania. Seryjnie popełniane przez lubinianina błędy własne stwarzały jednak Melzerowi kolejne okazje na breaka, które tenisista z Wiednia był już w stanie wykorzystać. W całym secie Kubot pomylił się aż 21 razy, z kolei jego rywal zanotował zaledwie 2 niewymuszone błędy. Austriak błyskawicznie wyszedł na 4:1, a w ósmym gemie po raz drugi przełamał serwis Polaka, kończąc po 41 minutach gry premierową odsłonę.

W drugiej partii jako pierwszy okazję na breaka miał w trzecim gemie Kubot, ale nie był on w stanie wyjść na prowadzenie. Swojej szansy nie zmarnował natomiast Melzer, który pewnie odskoczył na 4:2. Polski zawodnik poderwał się do walki: wygrał trzy gemy z rzędu, a w 10. gemie miał idealną okazję na skończenie seta. Kubot przegrał jednak własne podanie, a w 12. gemie skapitulował przy drugiej piłce meczowej.

Poniedziałkowy pojedynek Kubota z Melzerem trwał godzinę i 37 minut. Polski zawodnik popełnił łącznie aż 39 błędów niewymuszonych oraz zanotował 29 kończących uderzeń. Austriak odpowiedział 16 wygrywającymi uderzeniami i przede wszystkim miał trzykrotnie mniejszą liczbę błędów własnych.

Monte-Carlo Rolex Masters, Monte Carlo (Monako)
ATP World Tour Masters 1000, kort ziemny, pula nagród 2,427 mln euro
poniedziałek, 16 kwietnia

I runda gry pojedynczej:

Jürgen Melzer (Austria, 15) - Łukasz Kubot (Polska) 6:2, 7:5

Komentarze (4)
avatar
greenpi
16.04.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jak pokazuje historia Monte Carlo to nie żywioł Kubota. Coś mu tu nie pasuje, bo wszystkie mecze w plecy. Cała tenisowa Polska czeka na podobny bum, jaki zaprezentowała Radwańska. Łukasz to jed Czytaj całość
rico-kaboom
16.04.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kubot za mało regularny żeby na mączce wygrywać z takimi zawodnikami jak choćby Melzer. Na twardych mógłby zaatakować i może by coś z tego było a tu przebijanka tylko. 
avatar
RvR
16.04.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kiedy przy stanie 2:4 w II secie ruszył do ataku, miałem nadzieję, że wyrówna stan rywalizacji. W 10. gemie znowu jednak coś się zacięło...pojawiły się błędy, na które Austriak tylko czekał. 
avatar
love-gomez
16.04.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Znów brak szczęścia w losowaniu, od razu na głęboką wodę i jeden z rozstawionych zawodników. Szkoda tego 5:4 i serwisu... byłby set, a trzecia partia byłaby sprawą otwartą.