Roland Garros: Nadal pisze historię, rekordowy tytuł Hiszpana w Paryżu!

Ani deszcz, ani protesty na trybunach nie powstrzymały Rafaela Nadala. Hiszpan pokonał swojego rodaka Davida Ferrera 6:3, 6:2, 6:3 i zdobył rekordowy, ósmy w karierze Puchar Muszkieterów.

Marcin Motyka
Marcin Motyka

Jeszcze osiem miesięcy temu poważnie zastanawiał się czy będzie mógł jeszcze grać w tenisa. Teraz dokonał rzeczy niemożliwej. Jako pierwszy w historii tenisista wygrał po raz ósmy jeden turniej wielkoszlemowy - Rafael Nadal, władca absolutny paryskiej mączki i 12-krotny mistrz Wielkiego Szlema.

Większość fachowców już przed rozpoczęciem finału wręczało w ręce Majorkanina Puchar Muszkieterów. Sam tenisista tonował nastroje - Nie czuję się faworytem, czuję się finalistą - mówił. Ale w niedzielne popołudnie na korcie im. Philippe'a Chatriera znów udowodnił swoją wielkość. W nieco ponad dwie godziny odarł ze złudzeń debiutującego w finale Wielkiego Szlema Davida Ferrera i mógł wznieść w górę główne trofeum.

Walencjaninowi nie można odmówić ambicji i waleczności, robił wszystko, co w jego mocy, lecz na tle dobrze dysponowanego, zmierzającego po historycznym triumf przeciwnika, stać go było tylko na zdobycie ośmiu gemów w ciągu całego spotkania.

Ferrer najwięcej szans miał w partii otwarcia. Wprawdzie stracił podanie już w trzecim gemie, lecz w następnym błyskawicznie odrobił stratę. W siódmym gemie Nadal wywalczył kolejne przełamanie, popisując się kapitalnym bekhendowym minięciem przy break poincie, a premierowy set dobiegł końca w gemie dziewiątym, w którym starszy z Hiszpanów oddał podanie po raz trzeci.

Drugą odsłonę tenisista z Majorki zaczął rewelacyjnie. Oddalił piłkę na breaka w pierwszym gemie, następnie uzyskał przełamanie, a po chwili podwyższył prowadzenie na 3:0. Ferrer miał szansę na odrobienie strat, lecz w piątym gemie nie wykorzystał trzech piłek na przełamanie.

Nadal wywalczył kolejnego breaka, wyszedł na 5:1 i gra w tym momencie została wstrzymana z powodu pojawienia się na placu gry intruza z racą świetlną w ręku. Służby porządkowe na szczęście opanowały sytuacje, jednakże to zdarzenie wybiło z rytmu Majorkanina, który stracił serwis. To jednak nie był koniec swoistego festiwalu przełamań w drugim secie. W ósmym gemie Ferrer oddał podanie, popełniając dwa podwójne błędy serwisowe i dwie pomyłki własne. Drugi set dla Nadala 6:2.

Gra w trzecim została przerwana po rozegraniu trzech gemów z powodu padającego deszczu. Po kilki minutach przerwy tenisiści powrócili jednak na kort. W siódmym gemie Ferrer stanął przed szansą na przełamanie, lecz nie pierwszy raz w tym meczu, w ważnym momencie popełnił niewymuszony błąd.

Bardziej utytułowany z Hiszpanów obronił się, utrzymał podanie, a za chwilę sam wywalczył breaka, obejmując prowadzenie 5:3. Serwującemu po ósmy tytuł w Paryżu Nadalowi ręka nie zadrżała, gładko wyszedł na 40-15, a mecz zakończył pięknym winnerem z forhendu, łącznie 35. w całym spotkaniu, po którym mógł w swoim stylu paść plecami na kort i świętować rekordowy triumf.

-To dla mnie wyjątkowa chwila, każde zwycięstwo tutaj było dla mnie czymś niesamowitym. Nigdy nie przypuszczałem, że uda mi się wygrać ten turniej osiem razy, to coś specjalnego dla mnie. To czego dokonałem, jest kwestią ciężkiej pracy, ale także pomocy ze strony bliskich mi ludzi. Oni są dla mnie bardzo ważni, zawsze mogę na nich liczyć- mówił triumfator.

Ósmy tytuł w Roland Garros jest także 12. triumfem wielkoszlemowym hiszpańskiego tenisisty, dzięki czemu na historycznej liście zwycięzców turniejów wielkoszlemowych zrównał się z zajmującym trzecią pozycję, słynnym Australijczykiem Royem Emersonem. Dla Nadala to też 42. wygrany turniej na ceglanej mączce (do lidera tej klasyfikacji, Guillermo Vilasa, brakuje mu czterech triumfów) oraz 57. wygrany turniej w karierze.

Ironią losu jest natomiast fakt, iż od poniedziałku Nadal spadnie na piątą pozycję w rankingu ATP, a wyprzedzi go... Ferrer. Stanie się tak, ponieważ Nadal bronił tytułu z zeszłego sezonu i za tegoroczny tytuł nie zostaną dodane mu żadne punkty, zaś Ferrer, który w poprzednim roku odpadł w półfinale, zyskał 480 "oczek", a różnica przed rozpoczęciem turnieju w Paryżu między tymi zawodnikami wynosiła 155 rankingowych punktów.[tag=12207]

Roland Garros[/tag], Paryż (Francja)
Wielki Szlem, kort ziemny, pula nagród w singlu mężczyzn 7,984 mln euro
niedziela, 9 czerwca

finał gry pojedynczej:

Rafael Nadal (Hiszpania, 3) - David Ferrer (Hiszpania, 4) 6:3, 6:2, 6:3

Program i wyniki turnieju mężczyzn

Polub i komentuj profil działu tenis na Facebooku, czytaj nas także na Twitterze!

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×