Finały ATP World Tour: Dodig i Melo bez porażki, Qureshi i Rojer bez zwycięstwa

Dla debiutujących w Finałach ATP World Tour Ivana Dodiga i Marcelo Melo to trzecie w tym tygodniu zwycięstwo w super tie breaku. Wcześniej na pełnym dystansie pokonali Boba i Mike'a Bryanów oraz Mariusza Fyrstenberga i Marcina Matkowskiego. Aisamowi-ul-Haq Qureshiemu i Jeanowi-Julienowi Rojerowi nie udało się wygrać meczu w Masters - także w ubiegłym sezonie ponieśli trzy porażki w fazie grupowej. Był to ostatni rok ich współpracy - Pakistańczyk od przyszłego sezonu znów będzie tworzył Indo-Pak Express wspólnie z Hindusem Rohanem Bopanną.

Qureshi i Rojer dotrzymywali krok rywalom w wymianach - Pakistańczyk imponował returnem i wspaniałymi minięciami, a Holender toczył wyrównany bój z Dodigiem przy siatce. Jednak w tych kluczowych momentach większym opanowaniem wykazali się Chorwat i Brazylijczyk. Wolej Dodiga i precyzja w rozegraniu Melo nie zawiodły ich także w kluczowych punktach tego zaciętego pojedynku. Obaj również bardzo dobrze returnowali - zdobyli 11 z 18 punktów przy drugim podaniu rywali. Qureshi i Rojer popełnili pięć podwójnych błędów, z czego cztery w I secie.

W gemie otwarcia I seta Qureshi popełnił dwa podwójne błędy. Obronił pierwszego break pointa bekhendowym wolejem, ale szczęśliwym returnem po taśmie Dodig zaliczył przełamanie. Pakistańczyk zrehabilitował się dwoma świetnymi returnami przy serwisie Chorwata, a wolejem wymuszającym błąd uzyskał trzy szanse na przełamanie powrotne. Dodig sięgnął po wygrywający serwis, ale przy drugim break poincie zrobił podwójny błąd.

Tenis na SportoweFakty.pl - polub i komentuj nasz profil na Facebooku. Jesteś fanem białego sportu? Kliknij i obserwuj nas także na Twitterze!

W szóstym gemie Ivan próbował akcji serwis-wolej, ale Qureshi szybkim returnem wymuszającym błąd uzyskał trzy break pointy. Chorwat jednak obronił się dwoma świetnymi serwisami i z 15-40 doprowadził do równowagi, a w decydującym punkcie zaserwował asa. W 11. gemie Melo popisał się znakomitym forhendowym returnem po krosie, a forhendem wymuszającym błąd uzyskał trzy break pointy. Dodig wykorzystał już pierwszego z nich pewnym wolejem. W 12. gemie Rojer błysnął refleksem przy siatce, a Qureshi pokusił się o soczysty return wymuszający błąd, ale Melo od 15-30 zdobył trzy punkty. Seta zakończył Dodig forhendowym wolejem.

W drugim gemie II seta Dodig podwójnym błędem podarował rywalom cztery break pointy. Rojer rozgrywał z głębi kortu, aż w końcu do akcji wkroczył Qureshi i przełamanie na sucho sfinalizował przytomnym wolejem. Holender i Pakistańczyk do końca nie oddali tej przewagi. Seta Aisam-ul-Haq zakończył, utrzymując podanie do 15. Ostatni punkt smeczem zdobył Rojer. W partii tej Holender i Pakistańczyk stracili tylko cztery punkty w swoim gemach serwisowych. W trwającym 84 minuty spotkaniu zdobyli oni o sześć punktów więcej (68-62), ale znów nie posmakowali grupowego zwycięstwa w Masters, bo po raz trzeci w tym tygodniu set grany do 10 punktów padł łupem Dodiga i Melo.

W super tie breaku Qureshi popisał się kapitalną akcją serwis-wolej. Dodig wyrównał na 2-2 pewnym wykończeniem akcji przy siatce. Rojer odpowiedział wspaniałym returnem na 4-4, ale kolejny punkt asem zdobył Chorwat. Podwójny błąd Qureshiego pozwolił Dodigowi i Melo wyjść na 6-4, a wolejem Ivan podwyższył na 7-4. Wygrywającym serwisem (Rojer) oraz wolejem (Qureshi) Holender i Pakistańczyk z 5-8 zbliżyli się na 7-8, ale Dodig wygrywającym serwisem uzyskał dwa meczbole. Pierwszego fantastycznym returnem obronił Qureshi, a drugiego smeczem (wcześniej w wymianie świetnym refleksem przy siatce błysnął Rojer). Kolejne dwa punkty padły jednak łupem Chorwata i Brazylijczyka - najpierw Melo zaskoczył Pakistańczyka szczęśliwym returnem po taśmie, na koniec return forhendowy Holendra wylądował poza kortem.

Finały ATP World Tour, Londyn (Wielka Brytania) ATP World Tour, kort twardy w hali, pula nagród 6 mln dolarów sobota, 9 listopada

GRA PODWÓJNA

Grupa A:

Ivan Dodig (Chorwacja, 3) / Marcelo Melo (Brazylia, 3) - Aisam-ul-Haq Qureshi (Pakistan, 5) / Jean-Julien Rojer (Holandia, 5) 7:5, 3:6, 11-9

Finały ATP World Tour: Tabele i wyniki Przewodnik na Finały ATP World Tour 2013