Swój wybór ITF opiera na wynikach uzyskiwanych przez tenisistów na przestrzeni całego sezonu, ze szczególnym uwzględnieniem turniejów wielkoszlemowych oraz Pucharu Davisa (u mężczyzn) i Pucharu Federacji (u kobiet).
Po raz trzeci w karierze i trzeci z rzędu Novak Djoković został wybrany mistrzem świata ITF. Serb w minionym sezonie wygrał wielkoszlemowy Australian Open, zagrał w finałach dwóch innych turniejów rangą Wielkiego Szlema: Wimbledonu i US Open, triumfował także w wieńczących sezon Finałach ATP World Tour, łącznie wygrywając siedem turniejów i wraz z drużyną narodową dochodząc do finału Pucharu Davisa.
- To dla mnie zaszczyt, że trzeci rok z rzędu zostałem wybrany mistrzem świata ITF. Miałem wspaniały sezon 2013, zakończyłem go na wysokim poziomie i mam nadzieję, że to będzie stanowić dla mnie dobrą platformę do 2014 roku - powiedział belgradczyk.
Wśród kobiet wybór był sprawą oczywistą. Mistrzynią świata została mianowana drugi rok z rzędu Serena Williams. Amerykanka zakończyła sezon na pierwszym miejscu w rankingu WTA, wygrywając 78 z 82 singlowych pojedynków, triumfując w 11 turniejach, w tym w wielkoszlemowych Rolandzie Garrosie i US Open.
- Serena Williams po raz kolejny pokazała dlaczego jest jednym z najwybitniejszych sportowców wszech czasów i jest godna zdobycia tej nagrody u kobiet - powiedział przewodniczący ITF, Francesco Ricci Bitti. - Wśród mężczyzn wybór był bardziej sporny, ale nasze kryteria nagradzają tenisistów za udane występy w Wielkich Szlemach i w turniejach przez nas organizowanych. Rafael Nadal dokonał wielkich rzeczy. Powracając po kontuzji, wygrał dwa turnieje wielkoszlemowe, ale Novak Djoković zanotował bardziej spójne wyniki we wszystkich czterech Wielkich Szlemach, Pucharze Davisa i Finałach ATP World Tour i dlatego wybraliśmy go mistrzem świata - wyjaśnił Włoch.
Najlepszą parą deblową zostali wybrani, po raz dziesiąty w ostatnich 11 latach, bracia Bob i Mike Bryanowie, którzy w 2013 roku byli o krok od zdobycia tzw. klasycznego Wielkiego Szlema, czyli triumfu we wszystkich turniejach wielkoszlemowych w jednym roku. Wygrali Australian Open, Rolanda Garrosa i Wimbledon, lecz w US Open przegrali w półfinale.
Tenis na SportoweFakty.pl - polub i komentuj nasz profil na Facebooku. Jesteś fanem białego sportu? Kliknij i obserwuj nas także na Twitterze!
Drugi rok z rzędu nagroda dla deblistek trafia w ręce Sary Errani i Roberty Vinci, które na przestrzeni ostatnich 11 miesięcy wygrały wspólnie trzy turnieje, z wielkoszlemowym Australian Open na czele oraz doprowadziły reprezentację Włoch do triumfu w Pucharze Federacji.
Mistrzem świata juniorów mianowano Alexandra Zvereva. 16-latek z Niemiec jest najmłodszym laureatem tej nagrody od ośmiu lat. Najlepsza juniorka według ITF to Szwajcarka Belinda Bencić.
Najlepszymi tenisistami niepełnosprawnymi zostali wybrani Japończyk Shingo Kunieda i Marika van Koot z Holandii.