Rozstawiona z numerem pierwszym Na Li zwyciężyła w środę 6:1, 6:4 Nadię Kiczenok. Pojedynek Chinki z Ukrainką trwał 82 minuty, w ciągu których faworytka gospodarzy wykorzystała połowę z 10 wypracowanych break pointów, a sama dała się przełamać tylko raz. - To mój pierwszy turniej od kiedy zmieniłam ruch przy serwisie, dlatego w dalszym ciągu jest on jeszcze niezbyt stabilny. Mam nadzieję, że po rozegraniu kilku spotkań tutaj ustabilizuje się on na dalszą część roku - wyznała po meczu trzecia aktualnie tenisistka globu.
Rywalką Li w czwartkowym pojedynku o półfinał będzie Monica Niculescu. Rumunka pokonała w środę 2:6, 6:3, 6:0 Yung-Jan Chan z Tajwanu, a Chinkę ograła gładko podczas turnieju w Pekinie rozgrywanym w 2011 roku. - Monica gra zupełnie inaczej niż reszta dziewczyn. Moje poprzednie przeciwniczki bardziej skupiały się na grze zza linii kortu, ale Monica lubi slajsa i czasem uderza piłki płasko, dlatego będę musiała być skupiona i grać zgodnie z moim planem. Nie mogę się już tego doczekać - zakończyła pochodząca z Wuhan 31-latka.
W środę w Shenzhen nie obyło się bez niespodzianek. Największą sensację sprawiła Vania King, eliminując po trzysetowym boju Sarę Errani. Amerykanka pokonała rozstawioną z numerem drugim Włoszkę 2:6, 7:6(7), 6:3 i w ćwierćfinale spotka się z Barborą Zahlavovą-Strycovą, która po dwóch partiach odprawiła oznaczoną "siódemką" Chinkę Jie Zheng. Z imprezą pożegnała się również rozstawiona z numerem trzecim zeszłoroczna finalistka, Klara Zakopalova, po porażce z Patricią Mayr-Achleitner. Austriaczka o półfinał zagra z Niemką Anniką Beck, turniejową "ósemką", która w trzech setach wyeliminowała Viktoriję Golubić.
Swoją rywalkę poznała w środę również Shuai Peng, która w ćwierćfinale zameldowała się jako pierwsza już we wtorek. Rozstawiona z numerem szóstym Chinka spotka się ze Słowaczką Janą Cepelovą, pogromczynią niemieckiej kwalifikantki, Anny-Leny Friedsam.
Shenzhen Open, Shenzhen (Chiny)
WTA International, kort twardy, pula nagród 500 tys. dolarów
środa, 1 stycznia
II runda gry pojedynczej:
Na Li (Chiny, 1) - Nadia Kiczenok (Ukraina) 6:1, 6:4
Annika Beck (Niemcy, 8) - Viktorija Golubić (Szwajcaria, Q) 6:3, 5:7, 6:3
Vania King (USA) - Sara Errani (Włochy, 2) 2:6, 7:6(7), 6:3
Patricia Mayr-Achleitner (Austria) - Klára Zakopalová (Czechy, 3) 7:6(2), 6:4
Barbora Záhlavová Strýcová (Czechy) - Jie Zheng (Chiny, 7) 6:0, 7:6(6)
Monica Niculescu (Rumunia) - Yung-Jan Chan (Tajwan) 2:6, 6:3, 6:0
Jana Čepelová (Słowacja) - Anna-Lena Friedsam (Niemcy, Q) 6:4, 6:1
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!