Za nami dopiero trzy dni zmagań w hali Stadthalle, a tymczasem z turniejem ATP w Wiedniu pożegnali się już wszyscy reprezentanci gospodarzy. W poniedziałek odpadł Gerald Melzer, we wtorek Dominic Thiem, a w środę ich los podzielił Jürgen Melzer. 33-letni wiedeńczyk po raz drugi w karierze w szóstym spotkaniu uległ Ivo Karloviciowi.
[ad=rectangle]
Nim mecz na dobre się rozpoczął, już został zatrzymany. W czasie piątego gema Melzer poprosił o przerwę medyczną z powodu bólu w klatce piersiowej. Austriak wrócił do gry, ale natychmiast oddał podanie, co było równoznaczne z jego porażką w pierwszym secie, który zakończył się wynikiem 6:4 dla Karlovicia.
Reprezentant gospodarzy był daleki od swojej optymalnej dyspozycji, lecz podjął walkę w drugiej partii. W dziesiątym gemie wywalczył nawet setbola, ale nie potrafił go wykorzystać. W rozstrzygającym tie breaku na placu gry dominował już tylko Karlović. Chorwat wygrał dodatkową rozgrywkę 7-1 i wywalczył przepustkę do 1/4 finału.
- To bardzo frustrujące grać z kimś takim. W ogóle nie możesz złapać rytmu. Jednak muszę przyznać, że on wygrał zasłużenie, był postacią dominującą na korcie. O wszystkim zadecydował tie break, w którym ja popełniłem dwa-trzy niepotrzebne błędy. Czuję się ogromnie rozczarowany - mówił Melzer.
Austriak wyjawił również dlaczego prosił o wizytę fizjoterapeuty. - Miałem palpitacje serca. Zawsze, gdy jestem przerażony albo zdenerwowany, moje serce tak się zachowuje. To choroba, którą odziedziczyłem po moim tacie. Ale wiem, jak sobie z tym radzić, wszystko miałem pod kontrolą.
David Ferrer, który w Wiedniu pragnie zdobyć cenne punkty przybliżające go do występu w Finałach ATP World Tour, na otwarcie swoich zmagań w stolicy Austrii zmierzy się z Tobiasem Kamke, którego w przeszłości pokonywał już dwukrotnie. W środę Niemiec wygrał 3:6, 6:3, 6:4 z Simone Bolellim.
Zeszłoroczny półfinalista, rozstawiony w tym roku z numerem piątym, Lukas Rosol, potrzebował zaledwie godziny, aby uporać się z Lukášem Lacko. Czech zwyciężył 6:4, 6:2 ani razu nie tracąc własnego podania i notując trzy breaki. Kolejnym rywalem reprezentanta naszych południowych sąsiadów będzie kwalifikant, Viktor Troicki.
Philipp Kohlschreiber udanie wrócił do rozgrywek ATP World Tour po wyleczeniu kontuzji barku, przez którą musiał przedwcześnie zakończyć zmagania w Metz. Niemiec, rozstawiony z Wiedniu z numerem czwartym, wygrał w 1/8 finału z Carlosem Berlocqiem w trzech setach, pokonując Argentyńczyka piąty raz w ósmej konfrontacji.
Do II rundy awansował także Serhij Stachowski. Ukrainiec pokonał Miloslava Mecira Jr., który w kwalifikacjach okazał się lepszy od Michała Przysiężnego, i w walce o ćwierćfinał stanie naprzeciw Jana-Lennarda Struffa.
W czwartek o 1/2 finału gry deblowej powalczą Mariusz Fyrstenberg i David Marrero. Polsko-hiszpańska para zmierzy się z Andre Begemannem i Julianem Knowle, którzy w I rundzie wygrali 6:3, 6:4 z duetem Scott Lipsky / Oliver Marach.
Erste Bank Open, Wiedeń (Austria)
ATP World Tour 250, kort twardy w hali, pula nagród 521, 4 tys. euro
środa, 15 października
II runda gry pojedynczej:
Philipp Kohlschreiber (Niemcy, 4) - Carlos Berlocq (Argentyna) 3:6, 6:1, 6:4
Ivo Karlović (Chorwacja, 6) - Jürgen Melzer (Austria) 6:4, 7:6(1)
I runda gry pojedynczej:
Lukáš Rosol (Czechy, 5) - Lukáš Lacko (Słowacja) 6:2, 6:4
Tobias Kamke (Niemcy) - Simone Bolelli (Włochy) 3:6, 6:3, 6:4
Serhij Stachowski (Ukraina) - Miloslav Mečíř Jr (Słowacja, Q) 6:2, 4:6, 6:3