Wyścig z czasem Rogera Federera, nie pierwsza taka historia w szwajcarskim sporcie

East News
East News

Udział Rogera Federera w finale Pucharu Davisa jest zagrożony z powodu kontuzji kręgosłupa. Nie po raz pierwszy Szwajcaria drży przed występem swojej wielkiej gwiazdy w ważnym wydarzeniu.

W niedzielę Roger Federer oddał walkowerem finał Masters z powodu kontuzji kręgosłupa. W półfinale po blisko trzygodzinnej batalii pokonał Stana Wawrinkę i w meczu o tytuł miał się zmierzyć z Novakiem Djokoviciem. W dniach 21-23 listopada w Lille Szwajcaria zagra z Francją w wielkim finale Pucharu Davisa. W środę Federer po raz pierwszy trenował przed tym ważnym wydarzeniem.

Nie po raz pierwszy Szwajcaria drży przed świętem sportu. W 1985 roku legendarny Pirmin Zurbriggen w Kitzbühel doznał fatalnej kontuzji lewego kolana, które przez Helwetów nazwane zostało "kolanem narodu". Dwa tygodnie przed mistrzostwami świata w Bormio przeszedł operację. 22-letni wówczas Zurbriggen otrzymywał od wspierających go rodaków prezenty do kliniki w Muttenz. Z Bormio przywiózł dwa złote medale (zjazd, kombinacja) i jeden srebrny (slalom gigant). Trzy lata później na igrzyskach olimpijskich w Calgary wywalczył złoty medal w zjeździe i brązowy w slalomie gigancie.
[ad=rectangle]
Alain Sutter, piłkarz m.in. Bayernu Monachium, mecz z Rumunią w mistrzostwach świata w USA w 1994 roku okrasił zdobyciem bramki, ale też doznał złamania palca u nogi. Próbowano go doprowadzić do stanu używalności wszelkimi dozwolonymi środkami, ale Sutter nie był zdolny zagrać w 1/8 finału i Szwajcaria przegrała 0:3 z Hiszpanią.

Inny piłkarz Alexander Frei uszkodził sobie prawą kostkę na ostatnim treningu przed wylotem do RPA na mundial w 2010 roku. Nie zagrał w meczu z Hiszpanią, wystąpił za to w spotkaniach z Chile i Hondurasem, ale nie w pełnym wymiarze czasu. Szwajcaria odpadła wówczas po fazie grupowej. Frei nie miał szczęścia również w mistrzostwach Europy, jakie dwa lata wcześniej odbyły się w Austrii i Szwajcarii. Pod koniec pierwszego meczu, z Czechami, doznał kontuzji kolana i nie wystąpił już w żadnym spotkaniu (Szwajcaria nie wyszła z grupy).

Carlo Janka, narciarz alpejski, w 2011 roku musiał zrezygnować ze startów w zjeździe i superkombinacji w mistrzostwach świata w Garmisch-Partenkirchen, a powodem były problemy z sercem. Skoncentrował się na slalomie gigancie i zajął siódme miejsce. Po imprezie przeszedł operację, a 10 dni później triumfował w gigancie w Kranjskiej Gorze. Było to jego dziewiąte i ostatnie zwycięstwo w zawodach Pucharu Świata. Janka to mistrz olimpijski z Vancouver (2010) i świata z Val d'Isère (2009) w slalomie gigancie. Pięć lat temu we Francji wywalczył jeszcze jeden medal, a konkretnie brązowy, w zjeździe.

Fabian Cancellara upadł na trasie Tour of Flandres i złamał obojczyk aż w czterech miejscach. Było to 1 kwietnia 2012 roku. Szwajcarski kolarz nie doszedł do formy i występ na igrzyskach w Londynie zakończył się dla niego 106. miejscem w wyścigu ze startu wspólnego (jechał w czołówce, ale upadł na jednym z zakrętów) i siódmą pozycją w jeździe na czas. Cancellara to czterokrotny mistrz świata oraz złoty (jazda na czas) i srebrny (start wspólny) medalista olimpijski z Pekinu (2008).

Czy Roger Federer wygra wyścig z czasem i powalczy o pierwszy tytuł dla Szwajcarii w Pucharze Davisa? W środę o godzinie 18:42 zupełnie nieoczekiwanie pojawił się na Stade Pierre Mauroy w Lille, gdzie w najbliższy weekend rozegrany zostanie finał, i odbył krótki trening. Federer adaptował się do warunków panujących w hali odbijając piłki z Marco Chiudinellim.

W czwartek do godz. 11:30, czyli na godzinę przed ceremonią losowania, Severin Luthi może dokonać zmiany w składzie. Jeśli tego nie zrobi, Federer pozostanie w drużynie, co nie znaczy że na pewno zagra w piątek. Na godzinę przed pojedynkiem kapitan będzie mógł zgłosić zmianę, po uzyskaniu zgody sędziego, ale tylko spośród zawodników, którzy są nominowanej czwórce na finał. Żaden rezerwowy nie będzie mógł już wejść do gry, a to oznacza że zamiast Federera mógłby wystąpić Marco Chiudinelli (ATP 212) lub Michael Lammer (ATP 528).

Komentarze (0)