Czwartkowym przeciwnikiem Andy'ego Murraya był Feliciano Lopez, a obaj panowie zmierzyli się ze sobą po raz dziesiąty. Reprezentant Wielkiej Brytanii rozegrał znakomity mecz, świetnie returnował i kontrował, dlatego po 92 minutach odniósł pewne zwycięstwo. Leworęczny Hiszpan po raz 10. nie był w stanie przeciwstawić się Szkotowi i uległ ostatecznie 3:6, 4:6.
[ad=rectangle]
W premierowej odsłonie Murray bardzo dobrze spisywał się w wymianach i kwestią czasu było, kiedy przełamie serwis 33-latka z Madrytu. W czwartym gemie López obronił dwa break pointy, ale przy trzecim popełnił przy siatce prosty błąd, co zadecydowało o jego porażce w secie. Brytyjczyk miał jeszcze później szansę na kolejne przełamanie, ale tym razem Hiszpan utrzymał podanie. W dziewiątym gemie Feli dwoma cudownymi zagraniami po linii odparł dwa setbole, ale przy trzecim wyrzucił piłkę w aut.
Drugą partię Murray rozpoczął od przełamania zdobytego po błędzie z forhendu ze strony rywala. Brytyjczyk coraz pewniej czuł się na korcie: walczył o każdą piłkę, popisywał się świetnymi lobami czy returnami oraz korzystał z błędów rywala. W czwartym gemie López w końcu uzyskał kilka okazji na powrót do gry, ale tenisista z Dunblane utrzymał serwis. W siódmym gemie kapitalny lob dał zawodnikowi z Wysp kolejnego breaka, lecz po zmianie stron nie zdołał on jeszcze zwieńczyć pojedynku. Uczynił to dopiero w 10. gemie, przy drugiej piłce meczowej.
Murray pokonał Lópeza 6:3, 6:4, notując przy tym cztery asy i ani jednego podwójnego błędu. Brytyjczyk skończył 24 piłki, popełnił 20 błędów własnych oraz wykorzystał trzy z 13 break pointów. López natomiast miał pięć asów, jeden podwójny błąd, a jego łupem padło tylko 55 ze 126 rozegranych punktów. Hiszpan zanotował ponadto 17 winnerów i 30 niewymuszonych błędów.
Pokonując Lópeza, Murray odniósł 497. zwycięstwo w głównym cyklu, dzięki czemu wyprzedził Tima Henmana. 27-letni tenisista jest pod tym względem najlepszym reprezentantem Wielkiej Brytanii w Erze Otwartej i tylko trzy wygrane dzielą go od zostania członkiem klubu "500", w którym obecnie jest 45 zawodników.
O miejsce w finale turnieju BNP Paribas Open Murray zagra w sobotę z broniącym tytułu Novakiem Djokoviciem. Serb nie musiał nawet w czwartek wychodzić na kort, ponieważ Bernard Tomic wycofał się z powodu urazu pleców. Murray i Djoković zmierzą się ze sobą po raz 25. w głównym cyklu. Aktualny lider rankingu ATP wygrał 16 wcześniejszych pojedynków ze Szkotem.
BNP Paribas Open, Indian Wells (USA)
ATP World Tour Masters 1000, kort twardy, pula nagród 5,381 mln dolarów
czwartek, 19 marca
ćwierćfinał gry pojedynczej:
Novak Djoković (Serbia, 1) - Bernard Tomic (Australia, 32) walkower
Andy Murray (Wielka Brytania, 4) - Feliciano López (Hiszpania, 12) 6:3, 6:4