Czwartkowy pojedynek Pauli Kani i Janette Husárovej z Bethanie Mattek-Sands i Lucie Safarovą trwał zaledwie 55 minut. W premierowej odsłonie sosnowiczanka i jej partnerka z trudem zdołały raz utrzymać własny serwis. Amerykańsko-czeski debel uzyskał dwa przełamania i pewnie zwyciężył w pierwszym secie 6:1.
[ad=rectangle]
W drugiej partii Kania i Husárová prowadziły 2:1, lecz od tego momentu do głosu znów doszły rywalki. Oznaczone "trójką" Mattek-Sands i Šafářová zdobyły najpierw breaka w piątym gemie, a przy stanie 5:3 wykorzystały premierowego meczbola. Amerykanka i Czeszka odniosły pewne zwycięstwo 6:1, 6:3, dzięki czemu awansowały do półfinału niemieckich zawodów.
Kania i Husárová zapisały w czwartek na swoje konto tylko 38 z 96 wszystkich rozegranych punktów. 22-letnia Polka i jej partnerka wykorzystały jeden z trzech wypracowanych break pointów, a same straciły własny serwis pięciokrotnie. Za występ w ćwierćfinale turnieju Porsche Tennis Grand Prix otrzymają po 100 punktów do rankingu deblowego oraz czek na sumę 4665 euro do podziału.
Na mączce w Stuttgarcie dojdzie w piątek do "polskiego" ćwierćfinału debla. Klaudia Jans-Ignacik i Słowenka Andreja Klepac zmierzą się z Alicją Rosolską i Hiszpanką Arantxą Parrą. Na zwyciężczynie tego spotkania czekają już rozstawione z "dwójką" Francuzka Caroline Garcia i Słowenka Katarina Srebotnik.
Porsche Tennis Grand Prix, Stuttgart (Niemcy)
WTA Premier, kort ziemny w hali, pula nagród 731 tys. dolarów
czwartek, 23 kwietnia
ćwierćfinał gry podwójnej:
Bethanie Mattek-Sands (USA, 3) / Lucie Šafářová (Czechy, 3) - Paula Kania (Polska) / Janette Husárová (Słowacja) 6:1, 6:3