13. zwycięstwo z rzędu odniosły w sobotę Martina Hingis i Sania Mirza, pokonując w finale Wuhan Open Irinę-Camelię Begu i Monicę Niculescu 6:2, 6:3. Rumunki tylko w drugiej odsłonie nawiązały walkę, bowiem na początku seta były w stanie wyjść na prowadzenie z przewagą przełamania.
- Po raz pierwszy jestem w Wuhanie i bardzo chciałabym powrócić tutaj za rok - powiedziała na pomeczowej ceremonii Mirza, która aktualnie jest najlepszą deblistką świata. Wtórowała jej Hingis, zeszłoroczna mistrzyni chińskich zawodów w parze z Flavią Pennettą. - Postaram się przyjechać tutaj za rok, aby skompletować hat-tricka.
Szwajcarka i Hinduska sięgnęły po siódme deblowe trofeum w obecnym sezonie. Triumfowały razem w Indian Wells, Miami, Charleston, Wimbledonie, US Open, Kantonie i Wuhanie, dzięki czemu pewnie awansowały do singapurskich Mistrzostw WTA. Obchodząca 30 września 35. urodziny Hingis ma na koncie już 48 deblowych tytułów. Z kolei 28-letnia Mirza wywalczyła w sobotę 30. trofeum w grze podwójnej w głównym cyklu.
Dongfeng Motor Wuhan Open, Wuhan (Chiny)
WTA Premier 5, kort twardy, pula nagród 2,513 mln dolarów
sobota, 3 października
finał gry podwójnej:
Martina Hingis (Szwajcaria, 1) / Sania Mirza (Indie, 1) - Irina-Camelia Begu (Rumunia) / Monica Niculescu (Rumunia) 6:2, 6:3