Puchar Federacji: Polki w Tallinie bez sióstr Radwańskch i debiutantek

Zdjęcie okładkowe artykułu: Newspix / Aleksander Majdański /
Newspix / Aleksander Majdański /
zdjęcie autora artykułu

Bez Agnieszki i Urszuli Radwańskich będzie musiała sobie radzić polska drużyna narodowa w turnieju Grupy I Strefy Euroafrykańskiej Pucharu Federacji. Zawody odbędą się w estońskiej stolicy Tallinie w dniach 8-11 lutego.

Najlepsza polska tenisistka już wcześniej informowała, że może opuścić turniej w Tallinie, aby odpocząć po wielkoszlemowym Australian Open i lepiej przygotować się do kolejnych startów. Agnieszka Radwańska nie kończy oczywiście reprezentacyjnej kariery i w przyszłości będzie jeszcze nieraz chciała pomóc kadrze.

Do estońskiej stolicy kapitan Klaudia Jans-Ignacik postanowiła zabrać pozostałe czołowe polskie tenisistki. Magda Linette, Katarzyna Piter, Paula Kania i Magdalena Fręch mają już na koncie debiut w Pucharze Federacji i wszystkie mogą być nominowane do gry singlowej oraz deblowej.

W Tallinie zagrają: Polska (ITF 18), Chorwacja (ITF 22), Wielka Brytania (ITF 23), Serbia (ITF 24), Turcja (ITF 29), Gruzja (ITF 30), Węgry (ITF 31), Izrael (ITF 33), Bułgaria (ITF 38), Portugalia (ITF 42), Estonia (ITF 46), Austria (ITF 47), Łotwa (ITF 49) oraz Bośnia i Hercegowina (ITF 52).

Polki swoje rywalki poznają podczas Australian Open, ale w turnieju Grupy I Strefy Euroafrykańskiej powinny być rozstawione w pierwszej fazie (dwie grupy trzyzespołowe i dwie grupy czterozespołowe), co z pewnością ułatwi drogę do meczu play-off. Tylko dwa zespoły uzyskają awans do kwietniowego barażu o Grupę Światową II.

Z czterech najwyżej notowanych ekip turnieju w Tallinie najmocniejszym składem będą dysponować Brytyjki, które po raz pierwszy poprowadzi Anne Keothavong. W kadrze znalazły się: 10. na świecie Johanna Konta oraz Heather Watson, Laura Robson i deblistka Jocelyn Rae. Chorwatki do awansu będzie chciał poprowadzić duet Ana Konjuh i Donna Vekić, z kolei Serbki zjawią się w Estonii w odmłodzonym składzie, bowiem nie zagrają Ana Ivanović i Jelena Janković. O powrót na zaplecze elity będą walczyć Nina Stojanović, Ivana Jorović, Dejana Radanović i zdolna juniorka Olga Danilović.

ZOBACZ WIDEO "Piątka" Realu Madryt w starciu z Granadą - zobacz skrót [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Źródło artykułu:
Czy Polska wywalczy awans do barażu o Grupę Światową II?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (9)
avatar
LoveDelpo
9.01.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
No to ciekawa będzie walka w turniejach w stanach pomiędzy Kasią a Paulą, ktora osiągnie lepszy wynik moze liczyć na bycie drugą rakietą. Chociaż, Paula i Kasia mają startować tam wspólnie w de Czytaj całość
avatar
Sir Muzza
9.01.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
W zasadzie prócz Brytyjek i Chorwatek nie będzie nikogo groźnego. Mam nadzieję że dziewczyny dadzą radę. Agnieszce już należy podziękować. Dużo zrobiła dla polskiej reprezentacji, teraz to jak Czytaj całość
avatar
RvR
9.01.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Zaskoczenie zerowe, bo Klaudia miała parę wariantów. I tak wzięła najmocniejszy skład z możliwych i nie bawiła się we wrzucanie juniorek. Magda, Paula i Kasia mają po te 24-25 lat i jest to ide Czytaj całość
Świstolinka
9.01.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Piterunia!  
avatar
Kike
9.01.2017
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Nie ma Radwańskiej więc a awansie możemy zapomnieć. Swoją drogą przez lata robiła bardzo wiele dla reprezentacji i chyba mówi basta. Ciężko się też dziwić, bo brak drugiej rakiety mógł zniechęc Czytaj całość