Notowany aktualnie na 99. pozycji w rankingu ATP Paul-Henri Mathieu, który w styczniu skończył 35 lat, grał wcześniej z Juergenem Melzerem pięciokrotnie na zawodowych kortach i wygrał dwa razy. Ostatnie ich spotkanie miało miejsce dwa lata temu w eliminacjach do imprezy w Rotterdamie, gdzie reprezentant Trójkolorowych zwyciężył 6:3, 7:6(1).
Mathieu zdawał się być lepszym tenisistą w partii otwarcia. Jako jedyny wypracował break pointy, które były zarazem setbolami w 10. gemie, ale jego rywal uratował się przed stratą serwisu. Kluczowy dla losów pojedynku okazał się tie break, w którym Austriak szybko wyszedł na 6-2 i pewnie wykorzystał trzecią okazję na zwieńczenie seta.
Wyraźnie rozluźniony były ósmy singlista świata zdominował Francuza w drugiej partii. Pierwsze przełamanie klasyfikowany obecnie na 203. miejscu w rankingu ATP Melzer zdobył już w drugim gemie, kiedy Mathieu popełnił w nieodpowiednim momencie podwójny błąd. Reprezentant Trójkolorowych mylił się zresztą w tym secie bardzo często, co kosztowało go stratę podania w czwartym gemie. Po 76 minutach Austriak posłał przy meczbolu 15 asa i zwyciężył ostatecznie 7:6(4), 6:1.
Melzer zagra w finale wrocławskiego challengera po dziewięciu latach przerwy. W 2008 roku lepszy od niego w meczu o tytuł był po trzysetowym boju Belg Kristof Vliegen, ale impreza w stolicy Dolnego Śląska odbywała się wówczas jako KGHM Dialog Polish Indoors. W niedzielę, w finale zawodów Wrocław Open 2017, przeciwnikiem 35-latka z Wiednia będzie Michał Przysiężny (ATP 402).
Wrocław Open, Wrocław (Polska)
ATP Challenger Tour, kort twardy w hali, pula nagród 85 tys. euro
sobota, 4 marca
półfinał gry pojedynczej:
Jürgen Melzer (Austria, 8) - Paul-Henri Mathieu (Francja, 1) 7:6(4), 6:1
ZOBACZ WIDEO Zmiana opon na letnie. Kierowco, nie daj się oszukać pogodzie