W piątek Australijczycy stracili tylko jednego seta i mieli półfinał na wyciągnięcie ręki. W sobotnim deblu Steve Johnston i Jack Sock odnieśli pięciosetowe zwycięstwo i dali USA nadzieję na powrót. W niedzielę sprawy we własne ręce wziął Nick Kyrgios (ATP 16), który pokonał 7:6(4), 6:3, 6:4 Sama Querreya (ATP 25) i losy tej rywalizacji zostały rozstrzygnięte.
W niedzielę miało dojść do konfrontacji liderów obu drużyn. Jednak kapitan USA Jim Courier zdecydował się na zmianę i w miejsce Jacka Socka (ATP 15) wprowadził Querreya. Fantastycznie dysponowany Kyrgios nie dał się zaskoczyć, choć nie miał łatwej przeprawy. W I secie wrócił z 1:4 i obronił piłkę setową przy 5:6. W III partii Australijczyk ponownie przegrywał 1:4, ale zdobył pięć gemów z rzędu.
W trwającym dwie godziny i pięć minut spotkaniu reprezentant gospodarzy zaserwowała 21 asów (Amerykanin miał ich tylko osiem) i zdobył 58 z 72 punktów przy swoim pierwszym podaniu. Australijczykowi naliczono 20 kończących uderzeń i 29 niewymuszonych błędów. Querrey miał 24 piłki wygrane bezpośrednio i 31 pomyłek. Kyrgios obronił siedem z dziewięciu break pointów, a sam wykorzystał cztery z sześciu szans na przełamanie.
Kyrgios w tym roku w Pucharze Davisa nie stracił nawet seta, a bilans jego wszystkich singlowych pojedynków w rozgrywkach to 7-3. Australijczyk już dawno zapomniał o słabym występie w Melbourne (w II rundzie zmarnował prowadzenie 2-0 w setach oraz piłkę meczową i przegrał z Andreasem Seppim). W kolejnych miesiącach osiągnął półfinały w Marsylii, Acapulco i Miami oraz ćwierćfinał w Indian Wells. W tym czasie dwa razy pokonał Novaka Djokovicia. Dla Querreya był to pierwszy singlowy mecz w Pucharze Davisa od września 2014 roku (bilans 7-9).
ZOBACZ WIDEO Drużyna Łukasza Skorupskiego bez przełamania - zobacz skrót meczu [ZDJĘCIA ELEVEN]
W dniach 15-17 września Australia zmierzy się o finał na wyjeździe z Belgią lub u siebie z Włochami.
Australia - USA 3:2, Pat Rafter Arena, Brisbane (Australia)
ćwierćfinał Grupy Światowej, kort twardy
piątek-niedziela, 7-9 kwietnia
Gra 1.: Jordan Thompson - Jack Sock 6:3, 3:6, 7:6(4), 6:4
Gra 2.: Nick Kyrgios - John Isner 7:5, 7:6(5), 7:6(5)
Gra 3.: Sam Groth / John Peers - Steve Johnson / Jack Sock 6:3, 3:6, 2:6, 6:2, 3:6
Gra 4.: Nick Kyrgios - Sam Querrey 7:6(4), 6:3, 6:4
Gra 5.: Sam Groth - John Isner 6:7(5), 3:6
Z Belgii są dobre wspomnienia. Borna ze spółką ograli ich rok temu w 1r.. Tyle trudniej może być jednak Aussies, Czytaj całość