Piotrkowianin wyrównał stary rachunek z 2014 roku, kiedy Pedro Cachin pokonał go w decydującej fazie eliminacji do challengera w ekwadorskim Guayaquil. W poniedziałek nasz reprezentant zwyciężył pewnie po 77 minutach 6:3, 6:4.
Na początku premierowej odsłony serwis nie był mocną stroną obu tenisistów. Dopiero w piątym gemie Argentyńczyk jako pierwszy utrzymał podanie i był to jego jedyny gem serwisowy wygrany w pierwszym secie. Od stanu 2:3 Kamil Majchrzak (ATP 258) zapisał na swoje konto cztery gemy z rzędu i objął prowadzenie w poniedziałkowym pojedynku.
W drugiej partii notowany obecnie na 295. pozycji w rankingu ATP Cachin błyskawicznie stracił podanie i przegrywał już 1:4, ale kilka prezentów ze strony piotrkowianina pozwoliło mu powrócić do gry. Polak nie dał sobie jednak wydrzeć zwycięstwa i w 10. gemie zdobył decydujące przełamanie, wykorzystując tym samym drugą piłkę meczową.
Majchrzak awansował do II rundy turnieju rozgrywanego na włoskiej mączce i w środę spotka się z rozstawionym z "czwórką" Hiszpanem Roberto Carballesem (ATP 141), który w poniedziałek pokonał 6:4, 6:1 Szweda Mikaela Ymera (ATP 310). We wtorek nasz reprezentant zagra debla, w którym jego partnerem jest Cachin. Na początek polsko-argentyńska para zmierzy się o oznaczonym "czwórką" chorwackim duetem Marin i Tomislav Draganja.
Acqua Dolomia Tennis Cup, Cordenons (Włochy)
ATP Challenger Tour, kort ziemny, pula nagród 64 tys. euro
poniedziałek, 14 sierpnia
I runda gry pojedynczej:
Kamil Majchrzak (Polska) - Pedro Cachin (Argentyna) 6:3, 6:4
ZOBACZ WIDEO Trzecia minuta doliczonego czasu gry i gol na wagę zwycięstwa!